Dramat ministra pracy. Kosiniak-Kamysz musi patrzeć na niepełnosprawnych

2014-03-27 13:14

Nie raz pokazywaliśmy jak trudne, pełne wyrzeczeń jest życie rodzin z dzieckiem lub dorosłą osobą niepełnosprawną. Zwłaszcza kiedy brakuje pieniędzy na leki, opłacenie czynszu. Ale czy Polacy zdają sobie sprawę jak pełne dramatu jest życie młodego ministra pracy, który musi na to patrzeć?

Nie kpimy sobie. Na dramat ministra pracy z PSL zwrócił uwagę sam wicepremier z tej samej partii Janusz Piechociński.

- Jest to wielki dramat, także osobisty, każdego ministra i każdego polityka i myślę, że każdego obywatela, który patrzy na te dramatyczne sceny w Sejmie - mówił Janusz Piechociński w RMF FM.

- Niech pan postawi się naprzeciwko - jest pan młodym, bardzo zdolnym politykiem, a przede wszystkim człowiekiem bardzo wrażliwym, ma pan świadomość, jakie są możliwości państwa - dodał wicepremier.

ZOBACZ TEŻ: Kobiety z partii Ziobry piszą list do Tuska