Dr Wojciech Szewko komentuje: W Polsce działała komórka terrorystów

2016-06-22 4:00

Dr Wojciech Szweko w rozmowie z Mateuszem Zardzewiałym ocenia zagrożenia ze strony terrorystów.

dr Wojciech Szewko

i

Autor: East News dr Wojciech Szewko

"Super Express": - Czy grożą nam działania odwetowe ze strony terrorystów z organizacji Państwo Islamskie?

Wojciech Szewko: - Zdecydowanie tak, terroryści dokładnie tak robią. Zresztą Państwo Islamskie w całej swojej propagandzie, w całym modus operandi ma wpisaną przede wszystkim retorykę odwetu. Atakuje te kraje, które zaatakowały dżihadystów.

- To tylko retoryka odwetu? Czy też kończy się ona realnymi działaniami islamistów?

- Oglądaliśmy to w Paryżu, Belgii, widzimy to na co dzień w Afryce. Ta retoryka jak najbardziej kończy się przeprowadzeniem rzeczywistych ataków lub też próbami dokonania zamachów, bo mieliśmy również do czynienia z nieudanymi akcjami terrorystów.

Zobacz także: Maciej Wąsik w WIĘC JAK: W Warszawie to gang wyłudza nieruchomości

- Czy terroryści powiązani z Państwem Islamskim mają rzeczywiste możliwości działania na terytorium Polski? Czy brak licznej mniejszości muzułmańskiej nad Wisłą ogranicza dżihadystom pole manewru?

- Proszę zwrócić uwagę, że choć nie mamy w Polsce milionowej mniejszości muzułmańskiej, to jednak już mieliśmy liczącą sześć osób komórkę Państwa Islamskiego - akurat ona składała się z Czeczeńców. Nie jest więc powiedziane, że islamiści nie mają możliwości działania w Polsce. Trzeba też pamiętać, że istnieje dosyć duża swoboda przepływu osób pomiędzy Polską a Niemcami. Większość ludzi z Państwa Islamskiego, o których wiemy, ale też ci, którzy ginęli w Iraku lub Syrii, to są ludzie, którzy mieszkali w Niemczech. Czy mają zdolność do zdobycia miasta? Na pewno nie. Do przyjechania w pięciu osób i przeprowadzenia zamachu? Jak najbardziej tak, tyle im się na pewno uda.

- Skoro islamiści mają zdolność do przeprowadzenia zamachu, to powstaje pytanie, czy polskie służby mają zdolność do zapobiegania atakom dżihadystów?

-W tej sprawie możemy tylko spekulować. Gdybyśmy rozmawiali rok temu o Francji, to powiedzielibyśmy, że francuskie służby są najlepsze na świecie, policja jest najsprawniejsza itd. Jak się okazało - nie do końca. Jedynym sposobem na weryfikację sprawności jest chrzest bojowy. Nieszczęście polega na tym, że do tej pory w dużej mierze nasze bezpieczeństwo było uzależnione od współpracy z sojusznikami. We Francji czy Niemczech mieszka tak dużo aktywnych terrorystów, że oczywiście tamtejsze służby śledziły tych ludzi i pomagały naszym funkcjonariuszom. Jednak od pewnego czasu nasi sojusznicy stracili taką zdolność. Proszę zwrócić uwagę, że zamach planowany w Düsseldorfie udało się wykryć tylko dlatego, że jeden z terrorystów zgłosił się na policję. Czyli Niemcy nie byli w stanie obronić nawet własnego terytorium. Powstaje pytanie, czy są w stanie poinformować, że ktoś, kto planuje dokonanie zamachu terrorystycznego, wsiadł właśnie w Berlinie do jadącego do Poznania pociągu.

Zadbaj o pielęgnację cery! Kosmetyki w świetnych cenach dostaniesz na Skin79 promocje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki