Dr Ireneusz Kamiński: Oficjalne stanowisko Rosji pozostaje obraźliwe

"Super Express": - Izba niż- sza rosyjskiego parlamentu przyjęła wczoraj uchwałę, w której mord w Katyniu uznano za zbrodnię reżimu stalinowskiego. Czy jednak nie jest to tylko pusty gest, bo zupełnie inne stanowisko Rosja prezentuje tam, gdzie chodzi o konkrety, czyli przed Trybunałem w Strasburgu?

Dr Ireneusz Kamiński: - Podkreślmy, że oficjalne stanowisko rządu rosyjskiego, czyli Władimira Putina, przesłano do Strasburga 13 października br. I jest ono obraźliwe i zdumiewające. To dokument sprzed zaledwie miesiąca! I w przeciwieństwie do uchwały Dumy ma swoje konsekwencje prawne. Jednak w odpowiedzi do Strasburga nie ma ani słowa o zbrodni. Pisze się o "wydarzeniach katyńskich" i o tym, że losu "zaginionych" nie ma powodu wyjaśniać.

- Polityczna hipokryzja, świadome rozgrywanie Polaków?

- Chciałbym, żeby treści rosyjskich pism kierowanych do Warszawy i Strasburga były takie, jak uchwała Dumy. Ale nie są. Jednak nawet w uchwale powstrzymano się od określenia charakteru zbrodni katyńskiej. Nie napisano, czy to zbrodnia wojenna, czy ludobójstwo. To nie dzieje się przez przypadek. Bo użycie tych słów mogłoby nieść ze sobą określone zobowiązania. Przekreślałoby też opinię i wnioski rosyjskiej prokuratury, która uznała mord za "nadużycie władzy", które już się przedawniło.