Dożywocie za śmierć niewinnej osoby
Aktualnie, jeśli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca, który był pod wpływem alkoholu podlega karze więzienia od 6 miesięcy do lat 8. To bardzo niska kara, dla kogoś, kto z premedytacją wsiadł do auta nie mając nad nim kontroli. Czy za spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu powinna grozić kara dożywocia? Takiego wymiaru kary chce aż 72 proc. Polaków - wynika z sondażu dla „Super Expressu”.
Rząd reaguje w sprawie śmierci 14-latka na przejściu. Zmiany w przepisach już na dniach

i
Ministerstwo proponuje "zabójstwo drogowe"
- Być może parlament powinien się zastanowić nad takim rozwiązaniem dla sprawców wypadków. Ostatecznie o karze będzie decydował sąd – uważa poseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk (69 l.). Z kolei poseł KO Witold Zembaczyński (45 l.) przypomina, że resort sprawiedliwości chce wprowadzić do kodeksu pojęcie "zabójstwa drogowego". - Jeżeli śmierć będzie spowodowana przez kogoś pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, sprawcy będzie groziło od 12 lat więzienia do dożywocia – podkreśla Zembaczyński.
Sondaż wykonano w dniach 31 marca – 1 kwietnia na próbie 1007 dorosłych Polaków.
