- W środę około godz. 17.45 na przejściu dla pieszych przy ul. Pileckiego na warszawskim Ursynowie samochód osobowy marki Toyota Corolla potracił mężczyznę. Poszkodowany trafił do szpitala. Przyczyny zdarzenia wyjaśni policyjne śledztwo - mówi asp. Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji. Poszkodowany, 55-letni mężczyzna, jest w stanie ciężkim.
Za kierownicą samochodu miał siedzieć Henryk Wujec, legendarny działacz opozycyjny, a obecnie prezydencki doradca. Jak udało nam się ustalić, potrącony mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów. Trafił do warszawskiego szpitala przy ul. Stępińskiej.
Zobacz: PILNE Henryk Wujec potrącił pieszego na pasach. Ranny w ciężkim stanie
Wczoraj Henryk Wujec nie chciał komentować okoliczności wypadku. - Nie chcę się wypowiadać do czasu, aż policja wyjaśni całe zdarzenie. Jadę do szpitala, odwiedzić poszkodowanego - powiedział nam Wujec i uciął rozmowę.
Kancelaria Prezydenta również nabrała wody w usta. - Potwierdzamy, że takie zdarzenie miało miejsce. O okoliczności proszę pytać policji - mówi Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa prezydenckiego biura prasowego. Do wypadku doszło prawdopodobnie w trakcie powrotu Wujca z pracy do domu. Prezydencki doradca był trzeźwy.