- To byłaby dla Tuska dobra odskocznia od afery taśmowej i tego, co jeszcze może ujrzeć światło dzienne. Taka ucieczka do przodu - mówi nam jeden z polityków PO. Do tej pory szef rządu nie był zainteresowany obejmowaniem ważnych funkcji w UE. Ale teraz to się może zmienić, bo jak podała "Rzeczpospolita" - Tusk miałby poparcie samej kanclerz Niemiec Angeli Merkel (60 l.).
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail