Nietypową lekcję pokory Donald Tusk opowiedział dziennikarzom "Wprost". - Niedawno wybraliśmy się z Kasią na zakupy. Stoimy w kolejce do kasy, podchodzi młoda dziewczyna i prosi o autograf. Ja na to, że owszem, chętnie, tylko nie mam nic do pisania. - Ale ja nie do pana- ucięła. Cała kolejka w śmiech, ja wiśniowy ze wstydu, a Kasia tylko pobłażliwie spojrzała. Widziałem w jej oczach: Stary, ty wciąż nie rozumiesz, co się stało... - opowiadał ówczesny premier w wywiadzie z 2011.
>[NIE PRZEGAP!]:Sensacja! Donald Tusk jednak ma wrócić przewodzić PO. "Budka się pogodził..."
Od tamtej pory Kasia Tusk jest znaną influencerką i blogerką. Jej stronę "Make Life Easier" obserwuje na Instagramie niemal 400 tys. użytkowników. - Mój blog i moje profile w mediach społecznościowych miały wnosić w życie moich obserwatorów coś więcej. Dawać rozrywkę, ale i zachęcać do refleksji. (...) Podążam drogą, którą sobie wcześniej wyznaczyłam - mówiła Kasia Tusk w wywiadzie dla Vogue.
Jak myślicie, czy więcej autografów rozdaje Kasia, czy Donald Tusk?
>>>WIĘCEJ W "SUPER EXPRESSIE"
>Niesamowite zdjęcie Tuska z Michnikiem. Nie wiesz co się działo...
>Kasia Tusk w drugiej ciąży! Jej teściowa już oficjalnie komentuje. ZDJĘCIA
>Mateusz Morawiecki obchodzi urodziny! Poznalibyście go na zdjęciach z młodości? Uroczy!