Wszystko wskazuje na to, że politycy PO-PSL osiągnęli porozumienie w sprawie reformy emerytalnej. Dzięki niemu na wcześniejszą emeryturę kobiety będą mogły przejść w wieku 62 lat, a mężczyźni w wieku 65 lat.
Zanim jednak doszło do zgody, w negocjacjach miał miejsce nieoczekiwany zwrot.
Po tym, jak na wtorkowym posiedzeniu rządu nie pojawił się wicepremier Pawlak, kilka godzin później do Kancelarii Premiera przyjechał minister Sawicki. Według naszych informacji, spotkał się z szefem rządu właśnie w sprawie reformy emerytalnej. Gdy zorientował się, że nasz fotoreporter uwiecznił go na zdjęciu, kiedy wychodzi od szefa rządu, nie krył wściekłości, że skrzętnie ukrywane spotkanie wyszło na jaw.
Marek Sawicki na kongresie PSL będzie rywalizował z Waldemarem Pawlakiem o przywództwo wśród ludowców. Czyżby więc Tusk, spotykając się z nim, chciał pokazać, kogo wolałby widzieć w fotelu szefa PSL?