Donald Tusk wziął udział w proteście przeciw lex TVN. W swoim przemówieniu nawiązał do "Solidarności". - Dobrze pamiętam, kiedy powstawała "Solidarność", to w gdańskiej stoczni ludzie zaczęli strajkować, bo była drożyzna. Ale strajkujący wpisali do postulatów na jednym z pierwszych miejsc, żeby zgodnie z Konstytucją wprowadzić wolne media i wolność słowa. Tak rodziła się wtedy prawdziwa "Solidarność" - grzmiał ze sceny. Zachęcał też do solidaryzowania wszystkich Polaków. - Wtedy, kiedy będziemy solidarni, zmieciemy tę władzę. Nie będzie po nich śladu - mówił Donald Tusk. Na koniec zwrócił się do Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego słowami z wiersza Czesława Miłosza "Który skrzywdziłeś", również wykorzystany przez "Solidarność". - Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta. Możesz go zabić - narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy. I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta - wyrecytował był premier. To wyjątkowo mocne zakończenie!
Sprawdź: Protesty przeciw Lex TVN. Tłumy, Tusk, Trzaskowski wspierają TVN. RELACJA NA ŻYWO
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak wyglądały protesty przeciw lex TVN 19 grudnia - kliknij w zdjęcie poniżej.