Donald Tusk kontynuuje swój objazd Polski, podczas którego odwiedza niemal wszystkie zakątki naszego kraju. Obecnie spotyka się z mieszkańcami województwa śląskiego. Podczas jednego z nich lider PO nie wytrzymał i ostro zwrócił uwagę do obecnego na sali mężczyzny. – Jeszcze raz powie do mnie „Zamknij się”, poproszę pana o wyjście z sali. Ja tu jestem dlatego, żeby nikt nikomu nie mówił w Polsce nie mówił „zamknij się”. Ani pan, ani ci, którzy zorganizowali dzisiaj kilkadziesiąt osób, które miały przeszkadzać. Ani Kaczyński, ani Ziobro ze swoją prokuraturą nie zamkną mnie w sensie dosłownym i nie zamkną mi ust. Nikt mi nie zamknie ust – mówił. Trzeba przyznać, że takie słowa rzadko padają z ust Donalda Tuska.
Fani są wręcz zachwyceni spokojem, z jakim polityk odpowiedział widzowi. „Podziwiam Pana... Proszę tak dalej... Oni takiej kultury nie posiadają. To jest motłoch, tego ich nauczył PiS”; „Brawo. Wstyd mi za tego człowieka”; „Mistrzostwo świata, Pana uprzejmość i spokój wobec tego Pana i tak każdy powinien zachowywać się, nie rozumiem jak ktoś przychodzi na wystąpienie i mówi do osoby dla której przeszedł posłuchać takie słowa to sprzeczne”; „Bardzo łagodnie potraktował Pan tego przeszkadzającego. Ciekawe jakby się skończyło takie zachowanie w stosunku do prezesa PiS-u?” – czytamy w komentarzach na Instagramie.
W naszej galerii zobaczysz, jak Donald Tusk spędza wolny czas na Śląsku