Prokuratura wnioskuje o utrzymanie aresztowania Pawła Sz.
Informację o wniosku do sądu przekazał rzecznik PK Przemysław Nowak po przeprowadzonych tego dniach czynnościach z udziałem Pawła S. Był on przesłuchiwany ubiegłego tygodnia przez kilka dni.
- "Prokurator skierował dziś do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w Katowicach wniosek o utrzymanie wobec Pawła S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Potrzeba utrzymania środka wynika z zachodzącej uzasadnionej obawy ucieczki, ukrywania się oraz bezprawnego utrudniania postępowania" - powiedział Przemysław Nowak.
Jak podał naczelnik śląskiego wydziału PK Tomasz Tadla, sąd na razie nie wyznaczył terminu posiedzenia.
Jakie zarzuty wobec Pawła Sz.?
Zarzuty przedstawione wobec twórcy marki Red is Bad, dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących Rządową Agencję Rezerw Strategicznych oraz prania brudnych pieniędzy. Prokuratura nie informuje, w jaki sposób Sz. ustosunkował się do zarzutów – czy przyznaje się do nich czy też nie; podała tylko, że złożył wyjaśnienia.
Afera w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS dotyczy m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
"Z materiału dowodowego wynika podejrzenie, iż Paweł S., po uzgodnieniu z urzędnikami RARS nielegalnych działań stanowiących przekroczenie uprawnień, doprowadził do zawarcia z agencją szeregu umów na dostawę agregatów prądotwórczych" – podała prokuratura. W sumie podmiot reprezentowany przez Pawła S. miał uzyskać z RARS co najmniej 242,6 mln zł. Ustalenia te są według PK podstawą dla przedstawionych Pawłowi Sz. zarzutów. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: