W środę spotkanie ma komitet polityczny PiS. Tematem rozmów będzie oczywiście kwestia tego, kogo wystawić w wyborach prezydenckich 2025. Jeszcze dziś prezydium partii ma podjąć ostateczną decyzję, co do kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.
Od dłuższego czasu w PiS przeprowadzano badania, analizowano, kto najlepiej sprawdziłby się w tej roli, a kto ma szansę trafić do drugiej tury wyborów i pokonać przeciwnika. Przez tygodnie pojawiły się najróżniejsze nazwiska polityków z pierwszego partyjnego szeregu. W końcu, jak się okazało, w grze pozostały najsilniejsze nazwiska, które trafił do ścisłej analizy. Mowa o europośle Tobiaszu Bocheńskim, byłym ministrze Przemysławie Czarnku, a także o szefie Instytutu Pamięci Narodowej Karolu Nawrockim. Jednak i tu sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie.
Co ciekawe, Ryszard Terlecki komentując sprawę ocenił: - W tej chwili rozstrzyga się wybór między dwoma kandydatami: Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - powiedział Polsat News polityk. Przyznał, że oczywiście mogą być niespodzianki w tej sprawie, ale jak dodał: - Choć raczej będzie to któryś z tych dwóch.
PiS zaprezentuje kandydata już w sobotę? Są nowe doniesienia
Faktycznie coraz częściej pojawiają się głosy, że to ci dwaj politycy są brani pod uwagę. Jak donosi rmf24.pl w najbliższą sobotę doszłoby wówczas do prezentacji kandydata. Co więcej prezentacja miałbyś się odbyć dokładnie w tym samym mieście, czyli w Krakowie, w którym 10 lat temu zaprezentowany został Andrzej Duda. Skąd taki pośpiech jeśli chodzi o PiS, które do tej pory spokojnie podchodziło do sprawy? Jak wiadomo, w sobotę 23 listopada ma zostać ogłoszony kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
NIŻEJ ZDJĘCIA PRZEMYSŁAWA CZARNKA Z ŻONĄ: