Debata "Wybory samorządowe. Walka o Kraków". Mocna wymiana zdań i cięte riposty [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]

Już za pół godziny startuje debata "Wybory samorządowe. Walka o Kraków". Dowiemy się, jakie pomysły na Kraków mają dla mieszkańców kandydaci na prezydenta miasta. 

Do udziału w dzisiejszej debacie zaprosiliśmy siedmiu kandydatów, którzy walczą o fotel prezydenta Krakowa. Wśród nich znaleźli się:

• Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji,
• Łukasza Gibała, lider ugrupowania Kraków dla Mieszkańców,
• Łukasz Kmita, poseł PiS,
• Rafał Komarewicz, poseł Trzeciej Drogi,
• Andrzej Kulig ze Stowarzyszenia Ku Przyszłości, aktualny wiceprezydent Krakowa,
• Stanisław Mazur ze Stowarzyszenia Lepszy Kraków,
• Aleksander Miszalski, poseł PO.

Z udziału w debacie zrezygnował Łukasz Gibała, lider ugrupowania Kraków dla Mieszkańców.

„Odmówiłem, ponieważ uważam, że szacunek dla Mieszkańców i Mieszkanek wymaga tego, żeby o naszym mieście dyskutować tutaj. Bo to właśnie tutaj powinny zapadać wszystkie decyzje dotyczące naszych lokalnych spraw, a  zwłaszcza decyzja o wyborze prezydenta naszego miasta. A nie – tak jak jest to na rękę partiom politycznym – w Warszawie” – napisał w mediach społecznościowych Łukasz Gibała. 

Zgodnie z rozporządzeniem premiera w sprawie zarządzenia wyborów samorządowych 2024, odbędą się one 7 kwietnia (pierwsza tura wyborów), jeśli zaś będzie potrzeba kolejnego rozstrzygnięcia, to druga tura wyborów wyznaczona jest dwa tygodnie później, czyli 21 kwietnia.

Dostałem ostatnio zaproszenie na debatę kandydatów na prezydenta Krakowa, która odbywa się… w Warszawie. Odmówiłem, ponieważ uważam, że szacunek dla Mieszkańców i Mieszkanek wymaga tego, żeby o naszym mieście dyskutować tutaj. Bo to właśnie tutaj powinny zapadać wszystkie… pic.twitter.com/BDtPXOmYoU

— Łukasz Gibała (@LukaszGibala) March 5, 2024

Wypowiedź Łukasza Gibały skomentował zastępca redaktora naczelnego Super Expressu, Jarosław Sulikowski:

Istotne jest debatowanie o przyszłości miast bez względu na miejsce tych dyskusji. Kluczowe są pomysły,  spieranie się na argumenty. To tworzy debatę o najważniejszych dla miasta problemach i kreuje ludzi, którzy chcą walczyć z tymi przeszkodami. Zapraszamy. Zdąży Pan – czytamy w odpowiedzi.

A tak wygląda studia, w którym za chwilę rozpocznie się debata: 

Wszystko gotowe. (Prawie) wszyscy kandydaci już na miejscu. pic.twitter.com/vLWndR548m

— Patryk Łukasz Kubiak (@KubiakPisze) March 5, 2024

Debata Super Expressu i Radia ESKA "Wybory samorządowe. Walka o Kraków" będzie podzielona na cztery części:

• Pierwsza część - to pytania ogólne, każdy z uczestników otrzyma dwa pytania i będzie mieć 60 sekund na odpowiedź na każde. Po upływie czasu nastąpi przerwanie wypowiedzi.
• Cześć druga - każdy z uczestników będzie mógł zadać trzy pytania dowolnemu uczestnikowi debaty (30 sekund na zadanie pytania, 60 sekund na odpowiedź, 30 sekund na ripostę). Po upływie czasu następuje przerwanie wypowiedzi.
• Trzecia część - to dwie rundy pytań od widzów. Każdy uczestnik debaty wylosuje pytanie z puli 20 pytań. Te zostaną nadesłane przez widzów. Uczestnik będzie mieć 60 sekund na odpowiedź na każde z pytań. Po upływie czasu, wypowiedź zostanie przerwana.
• Czwarta część - podsumowanie; każdy z uczestników będzie miał 90 sekund czasu na swobodną wypowiedź. Po upływie czasu zostanie ona przerwana.

Debata będzie trwała około 90 minut, a poprowadzą ją dziennikarz „Super Expressu”, Jacek Prusinowski oraz dziennikarz Radia ESKA Kraków, Patryk Kubiak.

W drodze losowania ustalona została kolejność, w której kandydaci na urząd prezydenta Krakowa zaproszeni do debaty będą odpowiadać na pytania i zajmą miejsca w studiu. Oto ona:

Łukasz Kmita, poseł PiS, numer: 1,

Aleksander Miszalski, poseł PO, numer: 2,

Andrzej Kulig z Ku Przyszłości, aktualny wiceprezydent Krakowa, numer: 3,

Stanisław Mazur ze Stowarzyszenia Lepszy Kraków, numer: 4,

Rafał Komarewicz, poseł Trzeciej Drogi, numer: 5,

Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, numer: 6.

Debata startuje!

Najpierw garść wiadomości na temat debaty: czyli reguły i zasady. TU MOŻNA GŁOSOWAĆ NA TEGO, KTO NAJLEPIEJ RADZI SOBIE W DEBACIE

Oto pierwsze pytanie: W ciągu ostatnich dwudziestu lat dług Krakowa wzrósł sześciokrotnie, obecnie to niemal sześć miliardów złotych. Czy będzie pan chciał szybko redukować zobowiązania, a jeżeli tak to w jaki sposób? A może lepiej inwestować i dalej się zadłużać? Łukasz Kmita odpowiada na pytanie o zadłużenie Krakowa. Jego zdaniem trzeba zredukować liczbę członków rad nadzorczych, by Krakowem zarządzali eksperci. 

Aleksander Miszalski: - Przetargi, na nich trzeba oszczędzać, ale przede wszystkim skupię się na przychodach. Będzie reforma finansów samorządowych, trzeba przegłosować ustawę metropolitalną. 

Pojawia się wątek Polskiego Ładu. - Potrzebna jest zmiana legislacji - ocenia Stanisław Mazur. 

- Dług Krakowa musi być pod kontrolą. Musimy też zwiększać komfort mieszkańców, trzeba mieć świadomość, że pieniądze z KPO czy od rządu będą, ale to tylko część - ocenia Rafał Komarewicz dodają, że prezydent musi szukać inwestorów. 

Jako ostatni odpowiada Konrad Berkowicz: - Na początku trzeba rozliczyć tych, którzy doprowadzili do tego długu - przyznał. 

Berkowicz pokazał... plakat poświęcony Gibale: widać tam napis Gibała i widać strusia mającego głowę w piachu. 

Kolejne pytanie: W zeszły czwartek w Krakowie kilkadziesiąt osób nocowało przed urzędem. Chcieli jako pierwsi złożyć wnioski do programu „Mieszkanie za remont”. To pokazuje jak potężny mamy głód mieszkaniowy. Jak go zaspokoić i jak obniżyć horrendalne ceny mieszkań?

Kmita mówi o konkretnym działaniu, czyli rozszerzeniu programu "Mieszkanie za remont". Jak mówi trzeba wykorzystać potencjał miasta.

Miszalski przyznał, że zgadza się z przedmówcą, bo za brak mieszkań odpowiada poprzednia władza. Zdaniem Miszalskiego trzeba postawić na budownictwo socjalne, ale też trzeba kontynuować "Mieszkanie za remont": i być otwartym na komercyjne budownictwo, ale nie bez ';ładu i składu", a mądrze planować. 

Kulig także zwraca uwagę na "Mieszkania za remont", ale jego zdaniem jeśli chodzi o grunty pod mieszkania, to warto np. przyjrzeć się terenom, które ma KOWR. 

Mazur mówi, że Kraków ma problem z mieszkaniami. Co należy zrobić? Jego zdaniem należy prowadzić dalej program "Mieszkanie za remont", ale też należy skrócić procedury pozwalające na budowę, a także budować mieszkania socjalne. 

Rafał Komarewicz uważa, że należy postawić na skoordynowane działania. - Nie jesteśmy w stanie dać mieszkań wszystkim, ale trzeba zadbać o najsłabszych - ocenia i mówi, że nie może być tak, by w mieście stały pustostany. 

Berkowicz: - Za wysokie ceny mieszkań odpowiada PiS, PO i partie Trzeciej Drogi. W Krakowie 43 proc. terenów to grunty rolne, które trzeba odralniać, a tereny oddać deweloperom - ocenia. 

Czas na 2. rundę: każdy uczestnik debaty zada trzy pytania, każde pytanie może skierować do dowolnego innego kandydata
- na zadanie pytania będzie 30 sekund
- na odpowiedź - 60 sekund i 30 sekund na ripostę ze strony zadającego pytanie

Pytanie zadanie Łukasz Kmita, a pyta nieobecnego Łukasza Gibałę....

Kmita choć wie, że nie ma na miejscu Gibały o tak pyta, czy ten zamierza sprywatyzować spółki miejskie. - Czy Kraków będzie wyprzedawał dobra rodowe? To samo pytanie do Aleksandra Miszalskiego. - Nie, nie jestem za tym - odpowiada Miszalski.

Kmita cieszy się z odpowiedzi kolegi, i dodaje, że mieszkańcy muszą pilnować, by dobra Krakowa nie zostały sprywatyzowane. 

Miszalski też chce zadać pytanie Gibale, ale nie ma jak. A obecnemu Mazurowi zadaje pytanie o dialog w Krakowie. - To oczywiste - i dodaje, że dziwi go, że nie ma Gibały. Nie pochwala tego. 

Miszalski jest zadowolony z tej odpowiedzi. I apeluję do Gibały, by ten się nie bał i nie był tchórzem. - Wrzucanie zdjęć z kwiatkami czy ze schabowym... lepiej porozmawiać.

Konrad Berkowicz chciałby zadać pytanie przedstawicielowi PO. - Po co słuchać waszych postulatów, choć statystyka pokazuje, że nie robicie tego, co zapowiadacie - mówi Miszalski.

Berkowicz ocenia, że..."jesteście niewiarygodni". 

Kmita zadaje pytanie do Komarewicza i apeluje o zajęcie się sprawami Krakowa, a nie Warszawy. I pyta o zanieczyszczenia powietrza i o tzw. strefę czystego powietrza. Zdaniem Komarewicza trzeba rozmawiać z ministerstwem klimatu, by miasta miały dofinansowanie do komunikacji miejskiej. 

Miszalski pyta Kmitę o to, jak pomagał kulturze krakowskiej. - Wspólnie z władzami Wawelu starałem się, by wiele środków przeznaczyć na Wawel. Udało się kupić wiele unikatowych obiektów. Ze środków rządowych udało się kupić wiele obiektów unikatowych - ocenił. 

Miszalski ripostuje: - Pytam pana o teatry, a pan mówi o Wawelu! Proszę iść na "Dziady". My wprowadzimy bony na kulturę dla dzieci, udzielimy wsparcia artystom.

Kmita podkreśla, że Kraków musi się rozwijać, i by nie dzielić Krakowa. Wspomina też o KPO i tego, co można na tym zyskać. 

Komarewiczowi pytanie zadaje Mazur. - Jak pan wyjaśni ludziom, że zmienia ścieżkę zawodową? Chodzi o lojalność wobec wyborców? Polityk odpowiada: - Pan myśli, że mam funkcje, a chcę następnych, nie. Ja to robię dla mieszkańców Krakowa, do Sejmie poszedłem po to, by załatwiać sprawy dla mieszkańców Krakowa. 

Komarewicz zadaje pytanie Miszalskiemu. - Chcę się zapytać, w momencie gdy byłeś radnym Krakowa prowadziłeś biznesy turystyczne, a byłeś w komisji turystycznej. Nie widzisz tu konflikt interesów? Miszalski tłumaczy, że nie i walczył np. ze sklepami 24 h, czy kubami go-go, i zajmował się rozwiązywaniem konfliktów. - Moim zdaniem jest to konflikt - ocenia Komarewicz.

Berkowicz zadaje pytanie Kmicie i pyta, czy dla PiS istnieją granice hipokryzji, chodzi o m.in. strefy czystego powietrza. - Ja sam dbałem o przestrzeganie prawa, jako wojewoda realizowałem politykę zgodną z prawem. 

Kolejna seria pytań wzajemnych. Łukasz Kmita pyta Aleksandra Misztalskiego o relacje Przyjaznego Krakowa i PO, czy taka partia jest wiarygodna? Miszalski: - Zmieniły się warunki - mówi i wyjaśnia, co się zmieniło. Jak mówi, były argumenty, by tak działać. 

Kmita mówi, że jako wojewoda współpracował z Kuligiem, że mimo różnic, dla Krakowa dało się wiele zrobić. 

Padło pytanie o byłą kurator Barbarę Nowak. - Będę stawiał na osoby, które dla Krakowa się legendami - mówi Kmita. 

Kulig pyta o sprawę metra i to, czy możliwa jest jego budowa. Stanisław Mazur: - Pan mówił o tramwaju, potem o metrze. Ja z podziwem obserwuję pana ewolucję, ale ten czas dałoby się lepiej wykorzystać. Kulig odpowiada, że wielokrotnie wyjaśniał sprawę, a w grę wchodzi budowa tunelu.

Kolejne pytanie do Andrzeja Kuliga. Wspomina on o tym, że mieszkańcy Krakowa są zadowoleni z miasta, a co do zakorkowanego miasta, jeśli tak wiele osób przyjeżdża do miasta, to i korki muszą być: - Innej rady na korki nie ma, jak postawienie priorytetu na transport publiczny. 

Komarewicz zdaje pytanie Kuligowi, czyli wiceprezydentowi Krakowa o to, co on na to, że wiceprezydent Muzyk chce też startować: - Każdy jest osobny, nie będę wpływał na jego postanowienie. 

Konrad Berkowicz zaś zadaje pytanie Komarewiczowi. - Strefa czystego transportu. Pan wprowadza w błąd, bo pan mówi, że jest się za lub przeciw. Ona powinna powstać - komentuje polityk. 

Pytanie zdaje Andrzej Kulig i pyta o objaśnienie skrótu "pasios" (PASiOS to dokładnie Program Aktywizacji Seniorów i Osób Starszych). Miszalski odpowiada: - Nie znam. A Kulig odpowiada, że to Program skierowany jest do mieszkańców Gminy Miejskiej Kraków, którzy osiągnęli wiek 60 lat, czyli sprawy senioralne. 

Czas na kolejną rundę 3. Zasady rundy trzeciej są następujące:
- dwie serie pytań od widzów i słuchaczy
- każdy losuje pytanie z puli 20 pytań wcześniej nadesłanych przez naszych widzów i słuchaczy, pytanie nie może się powtórzyć
- 60 sekund na odpowiedz

Łukasz Kmita wylosował pytanie: Jak rozwiązać kwestię transportu publicznego na osiedle Kliny? Autobusy nie dojeżdżają, jeżdżą „stadami”. Czy na Kliny musi dojechać metro, a nie mógłby tramwaj?

Kmita odpowiada, że to ważne pytanie. Podkreśla, że wiele dzielnic czeka nie tramwaje i warto uczyć się od innych, np. Poznania, gdzie tramwaj jedzie z prędkością 70km/h. Ale warto też stawiać na autobusy ekspresowe oraz budować nowe przystanki kolejowe w centrum miasta.

Aleksander Miszalski wylosował pytanie: Jak widzi pan rozwój miasta w kwestii budownictwa (kolejne bloki, biurowce, jeśli tak to gdzie, jeśli nie to dlaczego)?

Jak odpowiada, przede wszystkim widzi to jako budowę bloków, domów jednorodzinnych, a wykorzystać do tego grunty rolne. Co do biurowców to kierunkiem jest wschód. 

Pytanie losuje wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig: Kiedy powstaną przy każdej większej wylotówce z Krakowa strefy Parkuj i Jedź?

Jak mówi tworzone są takie parkingi, ale trwają też rozmowy o powstanie parkingów poza Krakowem, w ościennych gminach. 

Aleksander Mazur wybrał pytanie: Co z dzielnicą „Wesoła”? Jak rozwiązać kwestię jej zagospodarowania, od dawna nic miasto tam nie robi. 

Zdaniem Mazura jest tam nieco niewykorzystany obszar, ale trzeba prowadzić konsultacje i zrobić tam przestrzeń prestiżową miasta. 

Rafał Komarewicz wylosował pytanie: Jako mieszkańca starej Krowodrzy interesuje mnie podejście kandydatów do zmotoryzowanych mieszkańców tej części miasta. Od ponad 10 lat przy każdym odnawianiu„ malowaniu, czy remoncie chodnika czy drogi znikają kolejne miejsca parkingowe.

- Uważam, że powinno więcej być parkingów podziemnych, gdzie mieszkańcy mogą parkować samochody. Część z wydzielonym miejscem dla mieszkańców, by tam zostawiali auta. (...) Parkingi podziemne, z parkami czy trawnikami na nich, to najlepsze rozwiązanie. 

Pytanie wylosowane przez Konrada Berkowicza: - Co z uchwałą dotyczącą Strefy Czystego Transportu? - Jesteśmy siłą, która się sprzeciwia temu od początku, to nie jest realne. Jak dodaje kierowcy wiele czasu spędzają na szukaniu miejsc parkingowych, co tworzy zatory. 

Łukasz Kmita losuje kolejne pytanie: Czy będzie likwidowanie terenów zielonych z biorożnorodną roślinnością by powstawały inwestycje które już istnieją w niedalekiej odległości, a które należy ewentualnie zmodernizować, powiększyć.

- Chcę jasno powiedzieć, że chce poszerzyć tereny zielone w Krakowie. Zwiększymy liczbę terenów zielonych, by mieszkańcom żyło się komfortowo. Wprowadzę do planów zagospodarowania przestrzennego obowiązek tzw. zielonych dachów. 

Aleksander Miszalski wylosował pytanie: Czy kandydaci są skłonni poprzeć idee utworzenia nowej dzielnicy Krakowa w granicach Plant, co umożliwiłoby Radzie Miasta określenie maksymalnej liczby punktów sprzedaży alkoholu i stymulowałoby jakość działających tam lokali gastronomiczno-rozrywkowych. W tej chwili miejsce to godzi w powagę miasta i Polski zalane przez niskobudżetowa działalność.

Miszalski odpowiada, że tworzenie nowej dzielnicy to nie jest zbyt dobry pomysł, ale problematyka wskazana w pytaniu jest ważna. 

Pytanie wybrał Andrzej Kulig: Co z rozwojem Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej w Krakowie? Kiedy powstaną kolejne linie i przystanki, zwłaszcza w Nowej Hucie?

Kulig tłumaczy, że powstają nowe przystanki, ale wraz z PKP jest pomysł na Czerwony Prądnik. - Rozbudowaliśmy przystanek Szosowice. 

Stanisław Mazur wybrał pytanie: Krakowski ratusz ma nawet swoją telewizję, czy nie widzi pan potrzeby znaczącego zredukowania lokalnej administracji?

Ja mówi, jeśli chodzi o administrację, to skomplikowana struktura, ale osoby pracujące to fachowcy. Podjęcie decyzji o redukcji wymaga namysłu: - Ale to nie może być populistyczna nagonka. 

Rafał Komarewicz wybrał pytanie: Czy jako prezydent chciałby pan udzielić ślubu jednopłciowej parze?

- Jeśli będzie zmienione prawo, to takiego ślubu udzielę. Nie będę miał problemu z tym, jeśli takie osoby będą mogły zgodnie z prawem zawrzeć ślub. 

Konrad Berkowicz wylosował pytanie: Co ze smrodliwym tematem oczyszczalni ścieków na Rybitwach?

Jak mówi, każda spraw musi być skonsultowana z mieszkańcami, znać szczegóły, badania i analizy. 

Czas na rundę 4. Runda czwarta, podsumowująca całą dyskusję. Każdy ma 90 sekund i może je wykorzystać w dowolny sposób. Czas start!

Łukasz Kmita: - Drodzy mieszkańcy samorząd to wspólnota. Zapraszam państwa do budowania tej wspólnoty, byśmy skupili się na tym, co najważniejsze, by Kraków był przyjazny mieszkańcom, by to oni byli w centrum uwagi. 

Podsumowanie Andrzeja Kuliga: - Żyję od 61 lat w mieście, obserwuje jego zmiany, korzystne i te, które oceniam krytycznie. Robiłem to zawsze. Uważam, że miasto nie zasługuje na puste obietnice, a na konkrety, a ja zawsze na nie stawiałem. (...) Znam to miasto od podszewki, wiem, co poprawić i zmienić, ale wiem, że najgorzej, gdy ludzie nie mający pojęcia o problemach miasta zabierają się do rządzenia. Chroń nas Boże od amatorów. 

Czas na podsumowanie Aleksandra Miszalskiego. - Wszyscy mamy poczucie, że Kraków kochamy. Kraków to tradycja, tkanka zabytkowa, ale mam poczucie, że potrzebujemy nowoczesności, innowacji, otwarcia. Jestem przekonany, że w tym mieście było słychać "nie da się" , chciałbym żeby to zmienić i uwolnić energię Krakowa. 

Stanisław Mazur: - Nie idzie o to, by Kraków uczestniczył w wyścigu miast w Polsce, ale z najbardziej dynamicznymi miastami w Europie. Jestem za budową trzech linii metra. (...) To musi być miasto wygodne do życia. 

Czas na podsumowanie Rafała Komarewicza: - Znam Kraków, mieszkam tu od dzieciństwa. Znam krakowian, najważniejsze dla mnie były rozmowy z mieszkańcami. Krakowianie nie chcą kontynuacji obecnej polityki, ale zmiany bezpiecznej, takiej, gdzie sami mieszkańcy są zaangażowani. (...) Miasto to mieszkańcy, którzy są jego siłą napędową, będę działał dla krakowian.

Konrad Berkowicz podsumowuje: - Najlepiej wybrać wiarygodność. (...) jeśli chcecie realnych zmian w mieście, ale bez ideologicznych szaleństw, np. ekologicznych, jeśli chcecie zdroworozsądkowego zarządzania to głosujcie na jedyną wiarygodną siłę. (...) Jednego możecie być pewni, będziemy patrzeć na ręce, by każda złotówka była wydana rozsądnie. 

Koniec. "Debata samorządowa. Walka o Kraków" została zakończona. Dziękujemy, że byliście z nami.