- Nie odwiedziłbym żadnej stolicy, zanim nie pojechałbym do polskich przedsiębiorców, którzy są poddani eksterminacji przez rząd PiS w czasach koronawirusa - przekonywał kandydujący Paweł Jan Tanajno.
Przywołał przykłady niewymienionych z nazwiska "pana Jacka i pana Doroty", którzy mieliby brać na siebie najtrudniejszą część walki w walce z epidemią koronawirusa.
A inni kandydaci? Andrzej Duda wskazał Rzym, Szymon Hołownia - Kijów, a Krzysztof Bosak i Marek Jakubiak wskazali stolicę Węgier, Budapeszt, wskazując na wsparcie jakiego Węgry udzielają Polsce w Unii Europejskiej. Mirosław Piotrowski wskazał Waszyngton.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj