Debata o Polsce. Politycy podsumowują 100 dni rządu. Tusk jak Machiavelli! Szokujące słowa [WIDEO]

Przed nami niedzielna "Debata o Polsce". Tradycyjnie w studiu "Super Expressu" pojawili się politycy, którzy rozmawiają o najbardziej aktualnych sprawach Polski, a tych nie brakuje. Wystarczy wspomnieć wydarzenia ostatniego tygodnia, w tym przede wszystkim 100 dni rządu Donalda Tuska i związane z tym podsumowania: co się udało, a co nie, co zostało zrealizowane, a na co trzeba poczekać. Zaproszeni do programu Jana Złotorowicza goście to: 

• Sławomir Mazurek - Doradca Prezydenta RP
• Jarosław Sachajko - Kukiz'15 
• Paweł Bliźniuk - Koalicja Obywatelska
• Mikołaj Dorożała - wiceminister klimatu i środowiska, Polska 2050
• Paulina Matysiak - Lewica Razem
• Witold Tumanowicz - Konfederacja

Zapraszamy na kolejną debatę z cyklu „Debata o Polsce", oglądać ją można na kanale YouTube „Super Expressu" i na stronie głównej SE.pl.

Co się działo w czasie debaty? Główne tematy i spory w dyskusji 

Zdaniem posła Konfederacji Tusk zdobył wynik niedostateczny, jeśli ocenić 100 konkretów na 100 dni, choć przyznał, że kilka konkretów było wartych wprowadzenia. Jakie? Choćby kwota wolna od podatku: - Duża zamrażarka została zamieniona na małą zamrażareczkę - drwił poseł Tumanowicz.

Zdaniem Sachajki dla Polski Donald Tusk robi złą pracę, ale dla szefowej KE bardzo dobrą. - Dla tej super integracji europejskiej wykonał dobrą robotę, ale dla Polski złą - ocenił bez ogródek poseł Kukiz'15. Mikołaj Dorożała  wiceminister klimatu i środowiska z Trzeciej Drogi przyznał, że jego ugrupowanie miało 12 gwarancji i z tym szło do wyborów. To były pomysły i plany na całą kadencję. - Pierwsza rzecz fundamentalna to odblokowanie KPO. Podwyżki dla służby cywilnej, podwyżki dla nauczycieli, dialog z przemysłem drzewnym - wyliczał polityk to, co się udało nowemu rządowi. - Niepotrzebnie fiksujemy się na te sto dni, myślę, że po pół roku czy na półmetku też będą takie rozmowy. Lewica ma swoich przedstawicieli, część rozwiązań oceniam bardzo dobrze np. podwyżki dla nauczycieli, podniesienie nakładów na PAN. (...) Takich spraw będzie więcej, także tych związanych z prawami kobiet czy in vitro - ocenia Paulina Matysiak z Lewicy. Posłanka wspomniała jednak, że jej środowisko będzie patrzyło na to, co uderza w ludzi i tego pilnować. 

Poseł Sachajko nie owija w bawełnę: - Pogardę pokazali, obiecać sto a zrobić kilka, to słabe - grzmi. Natomiast posłanka Matysiak zwraca uwagę na składkę zdrowotną, iż osoba na etacie lub zarabiająca średnią krajową zapłaci więcej, niż przedsiębiorca z dochodem około 15 tys. miesięcznie: - Efektem będzie zmniejszenie nakładów na służbę zdrowia. Kto się dorzuci? Ci co zarabiają najmniej. Dorzuci się emerytka lub sprzątaczka, to nie jest sprawiedliwe rozwiązanie, to oszustwo - grzmi polityczka. Jej zdaniem to nie jest uczciwe, a co więcej Razem tego nie poprze, a Lewica będzie przekonywana, by tego rozwiązania nie popierać. 

Paweł Bliźniuk z KO podkreśla, że priorytetem jest kwestia obronności i budżetem przekazanym na nią, ale też obrona cywilna. - Mimo gorących sporów, to jest to kwestia, która łączy i dobrze, by tak nadal było. 

W debacie poruszony został też temat 5 proc. vatu na żywność, co już wejdzie od kwietnia. - Większość Polaków chciałaby, żeby poprzednie rozwiązanie, ta zerowa stawka było utrzymane do końca roku - mówi Matysiak, a Sachajko przyznaje, że tu się zgadza. 

10 zdjęć