Debata o Polsce. "Związki partnerskie osłabią małżeństwa!", "Dzieci partnerów muszą czuć się bezpiecznie" [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO 30 czerwca 2024 r.]

Witamy w relacji z kolejnej "Debaty o Polsce, tym razem w wyjątkowo upalną niedzielę. Wkrótce do studia "Super Expressu" zawitają zaproszeni goście. 

Poseł KO Paweł Bliźniuk jest ciekaw, czy posłanka Matysiak wstąpi do PiS. Z kolei dla wiceszefowej MSZ Anny Radwan, działanie posłanki Lewicy jest zaskakujące. - Sejm jest miejscem, w którym oczekujemy pewnej konsekwencji - uważa przedstawicielka Polski 2050.

Paweł Bliźniuk: - Czym innym jest zespół ds. budowy CPK a czym innym inicjatywa polityczna, która budzi duże emocje. Wyborcy Lewicy chcą rozliczenia tych, którzy złamali prawo a stowarzyszenie legitymuje jednego z polityków PiS.

- Nie zapisuję się do PiS. Jestem członkinią partii Razem - poinformowała Paulina Matysiak. 

- Pomysł na stowarzyszenie jest otwarciem na zwykłych obywateli. W zespole nie ma nikogo z PO, bo nikomu nie zależy na rozwoju Polski. Są parlamentarzyści z innych ugrupowań, czekamy na kogoś z PO. Stowarzyszenie skupia się na projektach rozwojowych. Mówimy podobnie o tych projektach. Warto szukać tego, w czym można się zgodzić, a nie dzielić - podkreśliła Matysiak.

Poseł Janusz Kowalski zarzucił premierowi bezczelność. - Projekt CPK był dobrze przygotowywany. To elektrownia jądrowa była fatalnie przygotowywana w czasach Platformy - stwierdził poseł PiS.

Anna Radwan, wiceminister spraw zagranicznych, zarzuca posłance Matysiak, że debatuje o inwestycjach w stowarzyszeniu, zamiast w sejmowych komisjach. - Wyborcy dali pani mandat, aby debatowała pani w Sejmie - stwierdziła posłanka Polski 2050. 

Spotkała się z odpowiedzią Janusza Kowalskiego. - Czy potrafiłaby pani współpracować ze mną w jakimś stowarzyszeniu, np. promującemu biznes za granicą? - spytał polityk PiS. 

Zdaniem posła Kowalskiego, mieszkańcy Baranowa nie zostali poszkodowani. - 1500 linii kolejowych to był zamysł CPK. Co z liniami do ściany wschodniej? To są zasadnicze rzeczy. Trzeba zastanowić się, czy potrzebne są nowe linie kolejowe i nowe lotnisko. Żadna partia nie wybuduje CPK w ciągu czterech lat - uważa polityk PiS. - Niemcy widzą, że nie będzie dużego hubu, tylko będziemy mieli jakiegoś pypcia. To skandal! - podkreślił Kowalski.

- Budowa tunelu pod Łodzią jest w realizacji. KDP też ma być zrealizowane. Wy mówicie o wielkich inwestycjach, a nie zgromadziliście na nie kapitału, a potrzeba setek miliardów złotych. Inicjatywa Donalda Tuska zakłada budowę portu i kolei, a to wszystko wymaga analiz - twierdzi poseł PO Paweł Bliźniuk.

- KDP to był projekt rządu PO-PSL. Gdyby minister Nowak go nie zaorał, już byśmy linią jeździli. A w tym roku minister Lasek nie złożył wniosków o dofinansowanie CPK ani nie dokonał potrzebnych audytów - powiedziała posłanka Matysiak. 

- Były postępowania przetargowe na procedury audytowe, ale żaden wykonawca się nie zgłosił. Wiele firm doradczych musiałoby audytować same siebie, bo współpracowały z CPK - odpowiedział Paweł Bliźniuk, co oburzyło posła Kowalskiego. - W 2010 r. zapłaciliście kilkanaście milionów aby dowiedzieć się, czy CPK jest potrzebne. Myśmy dla dobra Polski realizowali tę inwestycję - stwierdził polityk klubu PiS.

Prowadzący debatę zmienił temat na związki partnerskie. Czy poseł Konfederacji poprze projekt ustawy? - Jestem przeciwnikiem związków partnerskich, ale widzimy potrzebę uregulowania kwestii takich jak spadki. Trzeba zlikwidować podatek od spadków. Nie może być tak, że osoba, która coś dziedziczy, musi płacić podatek - mówi Grzegorz Płaczek. 

- Wprowadzenie związków partnerskich sprawi, że będziemy zmagać się z problemem, czy para gejów może adoptować dziecko - dodał Płaczek.

- Konstytucja RP chroni małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Teraz Lewica mówi, że związki partnerskie są otwarciem furtki aby krzywdzić dzieci przez adopcję par homoseksualnych. Jeśli dwóch mężczyzn wychowuje dziecko, to jest to krzywda dla dziecka i o tym powinniśmy mówić - twierdzi poseł Janusz Kowalski.

Grzegorz Płaczek, poseł Konfederacji, zgadza się, że osoby żyjące ze sobą bez małżeństwa, potrzebują załatwiania formalności. Ale nie zgadza się, aby małżeństwa homoseksualne z zagranicy po przyjeździe do Polski były traktowane jako małżeństwa. 

- Nie rozumiem tej niby wolnościowej idei Konfederacji, bo nie pozwalacie ludziom żyć bez małżeństwa. Pary powinny czuć się w Polsce bezpiecznie. Tego domagają się Polki i Polacy. Związki partnerskie zostały zapowiedziane przez Donalda Tuska w 2011 r. i mam nadzieję, że konserwatyści nie przeszkodzą w ich wprowadzeniu - odpowiedziała Paulina Matysiak.

- Czy jest przestrzeń w koalicji do legalizacji związków homoseksualnych? - Spytał prowadzący debatę Jan Złotorowicz? Anna Radwan nie odpowiedziała wprost. - Zgódźmy się na związki partnerskie - zaapelowała. - Kościół Katolicki nie uznaje związków partnerskich - argumentuje Janusz Kowalski. - Na szczęście mamy prezydenta, który to zawetuje - dodał polityk PiS.

Dziękujemy za śledzenie naszej relacji na żywo z kolejnej "Debaty o Polsce". Dobranoc.

Redaktor Jan Złotorowicz pożegnał uczestników dzisiejszej, gorącej debaty, która trwała wyjątkowo długo. Politycy opozycji chcieli jeszcze poruszyć różne tematy, ale prowadzący debatę poprosił o wyemitowanie napisów końcowych. 

Paulina Matusiak wytłumaczyła Kowalskiemu, że nikt nikogo w studiu nie obrażał. - Komentujemy jedynie wyniki wyborów we Francji. Jesteśmy ciekawi, czy Francja podtrzyma pomoc dla Ukrainy. Cieszy dobry wynik lewicy we Francji (29 proc.) - dodała posłanka Lewicy.

- Panie pośle spokojnie, głęboki wdech - poradził posłowi Kowalskiemu Paweł Bliźniuk. - We Francji dobry wynik zrobił też blok lewicowy. Zaczekajmy na podział mandatów. Mam nadzieję, że wynik wyborów nie będzie miał wpływu na zwrot polityki Francji wobec naszego rejonu Europy. Francuzi stoją po stronie Ukrainy, ale niepokój budzi znajomość Le Pen z Putinem. Dla nas to kwestia kluczowa - dodał Bliźniuk.

Według wiceszefowej MSZ to bardzo zła informacja, ponieważ Marie Le Pen jest politykiem pro putinowskim. - Francuzi mają prawo wybierać kogo chcą, a pani jako wiceminister nie ma prawa ich obrażać! - oburzył się poseł Kowalski.

We Francji wybory wygrało Porozumienie Narodowe. Czy to dobrze dla Polski?

- Grzegorz Płaczek z Konfederacji zapowiedział, że w Polsce partie konserwatywne także dojdą do władzy. Wynik wyborów we Francji to dobra prognoza dla naszego kraju. To efekt wiatru LGBT, który płynie z Brukseli - uważa polityk.

- Fatalna polityka lewactwa doprowadziła do tego, że Francja płonie, jest przemoc nielegalnych migrantów. Zwycięstwo Marie Le Pen na pewno utrudni prowadzenie interesów Donaldowi Tuskowi i Ursuli von der Leyen. Mam nadzieję, że Francuzi pogonią to lewactwo w Brukseli - oznajmił poseł Kowalski. 

Dyskusja stała się chaotyczna po tym, gdy poseł Kowalski poruszył temat dyskryminacji Polaków w Niemczech. - PO to niemiecka partia! Polacy są dyskryminowani a wy się zajmujecie związkami partnerskimi! - grzmi polityk PiS.

Debata powinna zakończyć się o 21, ale przedłużyła się. Uczestnicy zgodzili się na jej kontynuowanie.

Janusz Kowalski twierdzi, że na Zachodzie dzieci w związkach jednopłciowych popełniają samobójstwa. Nie podał źródła takich informacji. - Po co osłabić coś, co osłabia instytucję małżeństwa? - pyta polityk PiS. - Związki partnerskie osłabią moje małżeństwo? - odpowiada zaskoczona argumentem Anna Radwan.

Według Pauliny Matysiak, dzieci wychowywane w rodzinach bez małżeństwa powinny czuć się bezpiecznie. Projekt ustawy mówi o przysposobieniu dzieci na wypadek np. śmierci partnera lub partnerki. Takie rodziny pojawiły się w Sejmie. I po to ten projekt jest przygotowany, aby takie sprawy załatwić - uważa polityczka Lewicy.

Poseł Bliźniuk zauważył, że rozmowa skręciła na manowce. - Sprawa związków partnerskich powinna być już dawno uregulowana. Chodzi o osoby, które nie chcą zawierać małżeństwa, także osoby heteroseksualne i potrzebują regulacji dotyczących życia codziennego. I dlatego tworzymy prawo dla wszystkich. Jeśli ktoś chce realizować życie w ramach związku partnerskiego, powinien mieć do tego prawo - podkreślił polityk PO.

Wiceminister spraw zagranicznych wróciła jeszcze do tematu CPK, zarzucając PiS, że nie pozyskało środków z KPO, które mogły służyć do budowy infrastruktury. - A jeśli chodzi o związki partnerskie, nie rozumiem dlaczego tak państwo się ich obawiają. Jestem za tym, aby dać możliwość załatwiania wielu spraw partnerom. Otwórzmy się na potrzeby człowieka i nie bójmy się związków partnerskich - powiedziała Anna Radwan.

- Zapominamy o ludziach, którzy cierpieli podczas wdrażania CPK. Ci ludzie teraz nie wiedzą po co cierpieli i wyprowadzali się ze swoich domów - powiedział Grzegorz Płaczek, poseł Konfederacji. - Dlaczego projekt CPK został zaorany? Po siedmiu miesiącach rządzenia nie wiecie w jaki sposób ten projekt będzie wyglądał. Wyszedł tylko ktoś, kto powiedział, że będzie linia kolejowa w kształcie litery Y - dodał Płaczek.

- Taki ruch, szczególnie w tygodniu, gdy pojawiła się decyzja premiera w sprawie CPK, zamiast zaangażować się we wspieranie tego projektu, skupiliście się na inicjatywie politycznej, która uwiarygadnia intencje PiS - mówi poseł Bliźniuk. - Ciężko współpracować z tymi, których rozlicza się za fatalne rządy. Dochodziło do defraudacji środków i zgotowania piekła kobietom - przypomniał rządy PiS poseł PO.

- Na konferencji premiera było dużo informacji wykluczających się. Ze strony CPK zniknęły zaś informacje o inwestycjach kolejowych - podkreśla Matysiak.

Paulina Matusiak odrzuca zarzut, że inicjatywa powstała jako odpowiedź na konferencję Donalda Tuska. - Zacznijmy rozmawiać o tym, że potrzebujemy portów, elektrowni jądrowej i CPK. Przy dużych inwestycjach wymagane jest sztafetowe myślenie. Tego wymaga polska racja stanu. Zamiast okładać się politycznymi maczugami, zacznijmy współpracować - zaapelowała posłanka Lewicy.

Według posła PO założone stowarzyszenie dla rozwoju to inicjatywa polityczna, a nie przedsięwzięcie na rzecz rozwoju Polski. Bliźniuk uważa, że nie można debatować o rozwoju "z politykami, którzy niszczyli Polskę przez osiem lat".

Pierwszym tematem dyskusji jest przyszłość CPK. Premier Donald Tusk zapowiedział m.in., że koleje nie będą budowane od nowa, aby łączyć się w Baranowie. W minionym tygodniu posłanka Paulina Matysiak założyła wraz posłem PiS Marcinem Horałą stowarzyszenie na rzecz tej oraz innych inwestycji. Czy wstąpi do PiS jeśli opuści partię Razem, która nie zaakceptowała jej działania? Poseł Janusz Kowalski nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, czy pojawi się zaproszenie dla Matysiak.

Punktualnie o 20-tej uczestników "Debaty o Polsce" powitał prowadzący - Jan Złotorowicz.