„Siedzieliśmy przy flakach. Wstał i uderzył posła”
Do zdarzenia miało dojść wieczorem przy ul. Senackiej w Warszawie. Jak mówi nam Dariusz Matecki, wszystko zaczęło się w barze sejmowego hotelu, gdzie po pracowitym dniu spotkali się parlamentarzyści kilku ugrupowań. Redakcja "Super Expressu" skontaktowała się z prawniczką Jacka Kopczyńskiego, która potwierdza, że wizerunek mężczyzny i jego nazwisko pozostają jawne.
Jak już informowaliśmy wcześniej, służby potwierdzają zatrzymanie aktora - Dariusz Matecki zaatakowany w barze w hotelu poselskim. Poseł oskarża znanego aktora "M jak miłość".
– Wracałem z oświadczeń poselskich z Sejmu. Wstąpiłem do sejmowej restauracji, zamówiłem flaki. Siedzieliśmy z posłami PiS, m.in. Krzysztofem Cieciórą, ale też z posłami Konfederacji, np. Witoldem Tumanowiczem – relacjonuje Dariusz Matecki w rozmowie z „Super Expressem”.
– W pewnym momencie ten aktor podszedł do naszego stolika, bardzo źle wyraził się o Zbigniewie Ziobrze i rzucił się na mnie, złapał mnie za szyję. Poseł Ciecióra wstał i dostał w twarz od niego – dodaje.
Według posła, mężczyzna przyszedł do sejmowego baru w towarzystwie byłego parlamentarzysty Zbigniewa Girzyńskiego.
„Poprosiłem o alkomat. Mam zapalenie żołądka, nie piję”
– Poprosiłem o przebadanie mnie alkomatem, bo wiem, jak to potem wygląda. Wynik – 0,0. Nie mogę pić, mam zapalenie żołądka. Nawet lampki wina nie mogę – podkreśla Matecki.
W swoich mediach społecznościowych poseł Suwerennej Polski ostro skomentował całą sytuację:
– Dwóch posłów opozycji zostało pobitych przez „propaństwowego” aktora. Co dalej? Będą nasłać bojówki na wiece Karola Nawrockiego? Będą nas zabijać? – napisał.
„Dziś będę na Wilczej na policji w całej sprawie”
Jak zapowiada Dariusz Matecki, nie zamierza zostawić tej sprawy bez dalszych kroków prawnych:
– Dziś będę na Wilczej na policji w całej sprawie – informuje w rozmowie z „SE”.
- Ten aktor wykrzykiwał bluzgi! - dodaje.
Krzysztof Ciecióra: „Przyjąłem uderzenie. Facet chciał trafić w Mateckiego”
Do całej sytuacji odnosi się także Krzysztof Ciecióra, poseł Prawa i Sprawiedliwości, który był jednym z uczestników spotkania w restauracji Hotelu Poselskiego:
– Przyjąłem atak tego aktora, facet chciał zaatakować posła Mateckiego, a ja byłem najbliżej jego i uderzenia przyjąłem. Nic mi się nie stało, dostałem w twarz, szyję – powiedział nam poseł PiS.
Co grozi napastnikowi?
Zatrzymany aktor może usłyszeć zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego (art. 222 kk). Grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo nawet pozbawienia wolności do 3 lat. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście.
Poniżej galeria zdjęć Dariusza Mateckiego. Zapraszamy!