Śledztwo, które zostało wznowione, ma dotyczyć zakupu respiratorów i maseczek przez rząd PiS w czasie pandemii. Dariusz Joński nie przebierał w słowach, wskazując, że w proceder mieli być zaangażowani oficerowie służb specjalnych. To oni mieli brać udział w wyprowadzaniu ogromnych sum pieniędzy, które trafiły do niejasnych rąk. To wszystko miało miejsce, gdy kraj zmagał się z najtrudniejszym okresem pandemii, a służby zdrowia desperacko potrzebowały sprzętu ratującego życie.
Dramatyczne wyznanie Krzysztofa Śmiszka. Mówi o śmierci i pochówku
Czy współpracownicy Andrzeja Dudy są w to zamieszani?
Najbardziej szokujące są sugestie, że w aferę mogą być zamieszani bliscy współpracownicy prezydenta Andrzeja Dudy. Joński wprost pyta, dlaczego rząd PiS nie reagował, wiedząc o tych nieprawidłowościach. Czy zamieszanie prezydenckich współpracowników wyjaśni, dlaczego sprawę zamiatano pod dywan przez tak długi czas? Takie oskarżenia stawiają w trudnej sytuacji nie tylko rząd, ale również Pałac Prezydencki.
Wznowienie śledztwa to kolejny krok, który może rzucić nowe światło na działania rządu PiS w trakcie pandemii. Wciąż nie wiadomo, kto konkretnie odpowiadał za te transakcje i dlaczego nikt nie zareagował, gdy okazało się, że pieniądze są wyprowadzane w sposób nielegalny. Pytanie, jakie pozostaje, to czy prokuratura pójdzie tym tropem dalej i odkryje, kto stał za tym gigantycznym wyprowadzaniem środków publicznych. Czas pokaże, jak daleko sięga ten skandal, ale jedno jest pewne – w najbliższych dniach może zrobić się naprawdę gorąco.
Czy prokuratura faktycznie dotrze do prawdy i ujawnienia, kto stał za wyprowadzeniem milionów złotych w czasach największego zasięgu w historii Polski? Skandal z respiratorami i maseczkami wstrząsu krajem, ale teraz wraca ze zdwojoną siłą. Czy to w chwili, gdy jest odpowiedzialny za stan przed sądem, czy też dodatkowe polityczne machlojki sprawiają, że wszystko znowu zostanie zamiecione pod dywan? Pytania o to, kto wiedział i dlaczego nie zareagował, pozostaje otwarte. Ale jedno jest pewne – ta afera nie zniknie szybko, a konsekwencje mogą być druzgocące.
Poniżej galeria zdjęć z Andrzejem Dudą