Czy Putin wygra wojnę?
W Dnieprze doszło do trzech eksplozji. Pociski trafiły w pobliżu przedszkola, budynku mieszkalnego i fabryki obuwia. Wyjątkowo dramatyczna sytuacja jest w Mariupolu. Jego mieszkańcy nie mają dostępu do wody, elektryczności i gazu, a także do leków. Kończą im się także zapasy jedzenia. Tymczasem siły rosyjskie prowadzą tam ciągły ostrzał, uniemożliwiając ewakuację i próbując zmusić władze miasta do poddania go. Konflikt cały czas eskaluje i nie widać szansy na poprawę sytuacji. Rosja nie chce pójść na żadne ustępstwa. Pytanie tylko, czy Putin ma szansę to wygrać? Zapytaliśmy Witolda Waszczykowskiego, co o tym sądzi.
- Przewaga potencjałów jest po stronie Rosji. Ale większa wola do obrony i walki jest po stronie Ukrainy. Rosja ma zatem zdolności zająć jeszcze więcej terenu Ukrainy ale nie podbije całego państwa - mówi Witold Waszczykowski w rozmowie z "Super Expressem".