Czy przyjęlibyście uchodźców na wigilię?
Walki z siepaczami Putina toczą się głównie w Donbasie, ale całe terytorium Ukrainy atakowane jest bombami i dronami. Rosjanie zniszczyli znaczą część ukraińskiej infrastruktury energetycznej, pozbawiając mieszkańców miast i wsi prądu, ciepła oraz wody. Nic dziwnego, że wiele osób szuka schronienia w naszym kraju. Obywateli Ukrainy mijamy codziennie na ulicy czy w sklepie. Jaki jest nasz do nich stosunek? Sprawdziliśmy to zamawiając w Instytucje Badań Pollster sondaż. Ankieterzy zapytali Polaków: „Czy przyjęlibyście uchodźców z Ukrainy na wigilię?”.
Skromna gwiazdka 2022. Siedem milionów Polaków nie da nikomu prezentu
Widać potężną sympatię
Jakie były odpowiedzi? Większość z nas odpowiedziało „tak”. Za przyjęciem gości z Ukrainy na kolacji opowiada się 53 proc. ankietowanych (pomijając osoby niezdecydowane). Nie zamierza przyjąć uchodźców 47 proc. badanych. - Widać potężną sympatię wobec uchodźców – zauważa socjolog, dr Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Natomiast nie wiemy, skąd biorą się negatywne odpowiedzi. Być może ktoś nie ma warunków na przyjęcie gości, albo ktoś obawia się trudności z komunikacją, bo nie zna języków obcych. Każde wydarzenie, jak kolacja wigilijna, wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Poza tym trzeba by zadać też pytanie o przyjęcie np. Amerykanina albo uchodźców z Syrii, aby mieć porównanie, co do podejścia Polaków do obcokrajowców – podkreśla ekspert.
Premier zasypany życzeniami! Czego Polacy życzyli Morawieckiemu?