Polscy rolnicy zawzięcie protestowali przeciwko importowi zboża z Ukrainy, a dodatkowo są niezadowoleni, bowiem cena za zboże jest zbyt niska, a muszą opróżnić magazyny przed kolejnymi żniwami. Sytuacja bez wątpienia jest trudna, a pomóc w jej rozwiązaniu, jak najkorzystniejszym dla rodzimych rolników, ma minister Robert Telus. W Radiu Zet został zapytany, czy PiS zawiódł rolników i powinien ich przeprosić. – No pewnie, że nie – odpowiedział bez ogródek. Opowiedział też, jaki ma plan.
- Wprowadzamy takie zapisy, że przeprowadzamy tranzyt pod eskortą samochodów, żeby nie zatrzymywały się te samochody. Jest tu też duża pomoc Ukrainy. Gdyby nie chciała nam pomóc – nie moglibyśmy tego zrobić. Ukraina powiedziała, że „dobra”, jeśli firma będzie chciała złamać, oszukać, to Ukraina nie da licencji takiej firmie na wywóz zboża. Eskorta Agencji Celnej. Będą składać kilka samochodów i będą eskortować do przeznaczonego miejsca – stwierdził polityk.
Robert Telus stwierdził, że trzeba wyeksportować 4 miliony ton zboża i jest pewny, że to zrobi. - Postawiłem sobie za zadanie to, żeby odkupić od polskiego rolnika, żeby magazyny polskiego rolnika były puste, by miał gdzie swoje zboże zmagazynować – dodał.
W naszej galerii poniżej możesz poznać wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego od prywatnej strony – taki jest naprawdę. Z kolei w quizie pod galerią sprawdzisz swoją wiedzę o Jarosławie Kaczyńskim, a w nim specjalne pytania bez tabu!