Premier swoją maturę zdawał w 1987 r. W wywiadzie udzielonym internetowemu kanałowi „Matura to bzdura” wrócił do tamtych czasów. Morawiecki, który w latach 80. działał w opozycji demokratycznej, mówił, że w marcu i kwietniu tuż przed maturami komuniści zatrzymywali go na 48 godz. „W związku z tym, żeby nie zatrzymali mnie na samą maturę, uzgodniliśmy, że położę się na ‘ciężką chorobą’ do szpitala. I prosto ze szpitala udałem się na pierwszą maturę” – wspominał. „Potem już poszło z górki” – dodał z uśmiechem.
Premier był też pytany, jak zostanie zapewnione bezpieczeństwo dla nauczycieli i abiturientów w czasie tegorocznych matur. „W czasie pandemii wszyscy jesteśmy ekspertami od tego, jak się dystansować i jak się zachowywać. Na pewno wszystkie szkoły przygotują odpowiednie dystanse między zdającymi. Ponadto będą zdezynfekowane wszystkie sale. W czasie pisania matur będzie można zdjąć maseczki” – wyjaśnił Morawiecki. „Matury zostaną przygotowane w profesjonalny sposób” – zapewnił szef rządu.