Fantazje Putina to one doprowadziły do wybuchu wojny. [RAPORT ZŁOTOROWICZA]

Gościem "Raportu Złotorowicza", programu SE, był dr Przemysław Witkowski, historyk i badacz idei, zajmujący się grupami ekstremistycznymi. Jak wyjaśnił ekspert, według teorii "Wielka Lechia to nasza wielka praojczyzna, która obejmowała swoim terenem ziemie od Francji po Ural i była imperium stworzonym przez naszych przodków Lechitów”.  

- Toczyła ona boje z Cezarem, Aleksandrem Wielkim, potem z Niemcami. Ostatecznie została zdradzona przez naszych rodzimych zdrajców. Mieczem germańskim upadła ona i skurczyła do rozmiarów skromnej Polski. Zdrady dokonali (w dużym skrócie) Niemcy, Kościół katolicki i Żydzi - tłumaczył badacz. 

Jak się okazuje, teoria Wielkiej Lechii wcale nie jest tak wyjątkowa, jak mogłoby się wydawać. - Ona jest kuzynką innych teorii. W innych krajach te teorie są zdecydowanie bardziej rozbudowane - ocenił dr Witkowski i wskazał na ich dwa główne źródła. 

- Jedno z nich to źródło współczesne, a drugie trochę bardziej historyczne. Współczesnym podobieństwem jest to, co się dzieje na terenie byłego Związku Radzieckiego. Drugim takim źródłem, już bardziej z historii, są koncepcje mitu aryjskiego w III Rzeszy. Tu oczywiście wieje grozą, bo ten mit nie był tylko bajeczką na pocieszenie Niemców, co by im się lepiej czuło po przegranej pierwszej wojnie światowej, tylko to było coś, co było oficjalnie jedną z koncepcji III Rzeszy jako kraju - zwrócił uwagę specjalista. 

W programie dr Witkowski nie tylko tłumaczył, na czym opiera się koncepcja Wielkiej Lechii, ale i wskazywał między innymi na to, jakie jej elementy są wykorzystywane przez Władimira Putina. Zwrócił też uwagę, że w grę wchodzi fantazja o mitycznej misji dziejowej Rosji. Zapraszamy do obejrzenia całego "Raportu Złotorowicza".

ZOBACZ TAKŻE: Igor Zalewski dowodzi, że nasza armia skoczy w nadprzestrzeń. „Seta do śniadania”