"Decyzja o inwazji została podjęta przez Putina i zaledwie garstkę jastrzębi, w tym ministra obrony Siergieja Szojgu, szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa i sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaja Patruszewa" - informuje agencja Bloomberga. Powołuje się przy tym na rozmowy z dwiema osobami z kręgu władz rosyjskich.
Według doniesień grupa osób, z którymi Putin uzgadnia kolejne kroki, miała ulec znacznemu ograniczeniu po rozpoczęciu agresji na Ukrainę. Jak informuje Bloomberg, część rosyjskich władz uważa, że “operacja specjalna” (w Rosji tak nazywa się inwazję na Ukrainę), była błędem oraz, że należy ją zakończyć. Putin jest jednak innego zdania.
Jak zauważa Onet, doniesienia Bloomberga komentowane są w Ukrainie. "Putin, Szojgu, Patruszew, Gieriasimow - zapamiętajcie te nazwiska. To są zbrodniarze wojenni XXI w. Rosyjski prezydent, minister obrony, szef FSB i szef sztabu generalnego to cztery osoby stojące za decyzją o ataku na Ukrainę 24 lutego" - napisała ukraińska posłanka Lesia Wasylenko.
ZOBACZ TAKŻE: Polski podpułkownik rozgryzł Putina?! "Nie mam wątpliwości, że to się stanie...". Chodzi o kraje NATO