Prawda bywa trudna
Przed pierwszą rocznicą wyborów parlamentarnych, które doprowadziły do zmiany władzy, Donald Tusk chce, żeby ministrowie wytłumaczyli się ze swoich błędów i niedociągnięć. Premier ma zabierać ministrów w krajowe podróże by spotykali się ze środowiskami, które jak się wyraził, mają powody do niepokoju albo straciły zaufanie do rządu. - Będę oczekiwał od pań i panów ministrów bardzo rzetelnych, uczciwych do bólu prawdziwych mini-raportów, w których sprawach czujecie, że nie idzie najlepiej. Bardzo mi zależy na tym, żebyście wszyscy wzięli na swoje barki odpowiedzialność za spotkania i rozmowy trudne. Prawda bywa trudna – mówił szef rządu.
Minister bez ogródek odpowiada premierowi
Jednak zdaniem ministra Czesława Siekierskiego, przewodniczący Platformy Obywatelskiej nie powinien być wcale traktowany wyjątkowo. - Jak wszyscy to wszyscy, premier również powinien zrobić rachunek sumienia. Na Radzie Ministrów jest za mało dyskusji i dialogu, panuje dominacja premiera, ona jest zdecydowanie za duża – mówi minister. Ludowiec dodaje, że bierze się to z wyjątkowo silnej osobowości Donalda Tuska. - Ja chętnie podzielę się z premierem z tym, co zrobiłem, a czego nie zrobiłem, jestem wierzący i z chęcią spowiedzi dokonam – mówi Siekierski. O listę grzechów obozu władzy zapytaliśmy też Michała Szczerbę (47 l.). - Grzechów raczej nie pamiętam. A jeżeli dochodzi do naruszenia standardów, to zawsze spotyka się to z natychmiastową dymisją. Myślę, że jest za to wiele rzeczy, którymi możemy się pochwalić – kończy eurodeputowany KO.