Załamany Przemysław Czarnek przekazał smutne wieści na swoich kanałach w mediach społecznościowych. - Na wieczną wartę odszedł kpt. Jan Jabłoniec ps. "Fiat", żołnierz oddziału "Uskoka". Wielki patriota, ale przede wszystkim ciepły i skromny człowiek, z dużym poczuciem humoru – napisał pogrążony w żalu polityk obozu rządzącego. Okazuje się, że zmarły weteran był przyjacielem Czarnka. - Przyjaciel i towarzysz wielu patriotycznych spotkań. Spoczywaj w pokoju – dodawał minister. Kpt. Jan Jabłoniec zmarł 12 stycznia w wieku 93 lat. O przykrej sprawie poinformował jako pierwszy lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. IPN przypomniał, w jaki sposób Jabłoniec zdobył swój charakterystyczny pseudonim. "Jan Jabłoniec urodził się 13 lipca 1927 roku w Ziółkowie (powiat łęczyński). Od 1938 mieszkał i pracował w Lublinie z matką u siostry Marii Gulbin, w zakonie wizytek. W 1939 rozpoczął naukę w kierunku zawodu mechanika samochodowego" – podano. Jabłoniec udział w walkach z Niemcami, a także Sowietami.
NIE PRZEGAP: Oto, co Magdalena Adamowicz zrobiła z obrączką męża. To niezwykłe [ZDJĘCIA]
CZYTAJ TEŻ: Robisz zdjęcia, a może tworzysz memy? Trwa konkurs, do wygrania atrakcyjne nagrody