Przemysław Czarnek i Justyna Klimasara

i

Autor: EAST NEWS, INSTAGRAM Przemysław Czarnek i Justyna Klimasara

Czarnek się DOIGRAŁ! Seksbomba publicznie go PONIŻYŁA. Uderzenie w CZUŁY PUNKT

2020-10-03 8:48

Oj, niełatwą przeprawę z oponentami ma ostatnio przyszły minister edukacji i szkolnictwa wyższego Przemysław Czarnek. Kontrowersyjny były wojewoda lubelski podpadł ogromnej rzeszy wyborców swoimi szokującymi wypowiedziami na temat LGBT, roli kobiet czy bicia dzieci. Teraz naprawdę się doigrał. Publicznie poniżyła go bowiem seksbomba SLD, Uderzyła w czuły punkt. To musi Czarnka bardzo zaboleć.

Nominacja dla Przemysława Czarnka wywołała prawdziwą burzę. Według informacji "Gazety Wyborczej" stał za nią sam Jarosław Kaczyński. To oczywiście nie chroni przyszłego ministra przed atakami opozycji. Ten jednak był szczególny. Justyna Klimasara publicznie poniżyła Czarnka, odnosząc się do jego słów na temat kobiet i rodzenia dzieci (TU ZNAJDZIESZ ZESTAWIENIE KONTROWERSYJNYCH CYTATÓW PRZEMYSŁAWA CZARNKA). - Idź i pracuj, jeździj na traktorze, na kombajnie, ucz się, rób karierę. Kariera w pierwszej kolejności, a później może dziecko. Prowadzi to do konsekwencji tragicznych. Pierwsze dziecko rodzi się nie w wieku 20-25 lat, tylko w wieku 30 lat. Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić? To są konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez pana Boga powołana - mówił jakiś czas temu Czarnek podczas wykładu na KUL. Klimasara była dla niego bezlitosna. 

ZOBACZ TAKŻE: Zgoda w PiS to BAJKA! Totalna wojna u Kaczyńskiego. PRZEDTERMINOWE WYBORY 2020

- Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić?- pyta minister Czarnek. Jego zdaniem kobieta predestynowana jest do rodzenia. Nie każdy chce mieć dzieci. Kobieta to nie inkubator. Nikt nie może kobietom dyktować, ile dzieci ma mieć i kiedy - grzmiała i sama wyznała, że jest "25-latką i singielką". - Nie mam dzieci i zdecyduje się, kiedy będę miała odpowiedniego partnera i gotowość psychiczną. Nie będę szukać męża na siłę tylko dlatego, że mnie jakiś nawiedzony pan szykanuje - okładała Czarnka seksbomba z SLD. Najlepsze jednak zostawiła na później. Przeszły minister edukacji się doigrał. Analiza Klimasary doprowadzi do furii zwolenników teorii Czarnka. - Wiecie, co mnie najbardziej wkurza w tych nawiedzonych, katoprawicowych facetach? To, że chcą zamknąć kobiety w domach z dziećmi. Boją się silnych, niezależnych kobiet. Tak naprawdę do słabiacy, którzy pokazują wyższość bo są facetami. Obrzydliwi - stwierdziła Justyna Klimasara.

Sedno Sprawy - Ryszard Czarnecki