Składka dzieli koalicjantów
Po wprowadzonym przez PiS "Polskim Ładzie" wszyscy płacimy 9 proc. składkę zdrowotną, a najwyższą płacą przedsiębiorcy, którzy odczuli nawet kilkukrotną podwyżkę, gdyż nie mogą daniny odliczyć od podatku. Polska 2050 i KO dążą do obniżenia obciążenia dla małych firm. Wiosną powstał projekt ustawy, która wprowadza dla przedsiębiorców składkę w wysokości 9 proc. płacy minimalnej. Przeciwna obniżce składki jest Lewica, która obawia się niższych środków na ochronę zdrowia.
Tymczasem wiele wskazuje na to, że nie będzie rewolucji w składce od 2025 r. Oznajmiła to minister zdrowia z KO Izabela Leszczyna (64 l.), która zapewnia, że nie będzie jednak składki od sprzedaży środków trwałych (np. samochodu). - (…) W kontekście powodzi nie mamy przestrzeni fiskalnej, do tego, by zrobić coś więcej – powiedziała wTVN24. O tym, że nie będzie zmian w składce dla małych firm poinformował wczoraj serwis wyborcza.biz, powołując się na informatora z rządu.
Polska 2050: są środki na obniżkę
Polska 2050 nie traci wiary, że dojdzie do zmiany. - Koalicja ma zapisaną umowę w tej sprawie i będziemy ją realizować. Minister finansów zapewnił na ten cel 4 mld zł – mówi nam poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń.
Przeciwnicy obniżki też nie potwierdzają rewelacji "GW", że zapadły jakieś decyzje, a więc nie składają broni. - Nie było wiążących ustaleń, rozmowy są w toku – zapewnia nas poseł Lewicy Tomasz Trela (44 l.).