Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z dziećmi trenującymi na co dzień grę w popularnego ping-ponga. Szef rządu rozmawiał z najmłodszymi adeptami tenisa stołowego i wziął udział w treningu. - Mateusz Morawicki wyraził dumę z "przyszłych olimpijczyków". - To w lokalnych związkach i federacjach rodzą się przyszli reprezentanci Polski. Dlatego warto inwestować w takie kluby, jak Lotto, ZOOleszcz czy Gwiazda Bydgoszcz i tysiące podobnych w całej Polsce – poinformował szef rządu. - Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, a my chcemy w tym dopomóc, bo zwycięstwa Polaków, ale już nawet występy Polaków to wielka radość dla wszystkich nas i duma - powiedział. Szef rządu radził młodym zawodnikom, by zawsze doceniać swoich przeciwników. Wspominał także czasy kiedy w latach 80-tych zeszłego stulecia trenował grę w tenisa stołowego. Na koniec spotkania Mateusz Morawiecki rozegrał sparing z jedną z uczestniczek. Mimo swoich 52 lat naszą uwagę przyciągnęła nienaganna technika premiera, bardzo dobra gra zarówno z forhendu jak i bekhendu, wysokie piłki przy serwisie oraz dobre podkręcanie piłeczki ping-pongowej. Mimo takich atutów szef rządu nie miał szans z przyszłą polską olimpijką. Mateusz Morawiecki musiał uznać wyższość nastolatki, która wygrała 11:3.
Co za miny! 52-letni Morawiecki szaleje przy stole ping-pongowym [FOTO]
2020-01-20
12:21
W weekend premier Mateusz Morawiecki odwiedził Bydgoszcz z okazji setnej rocznicy powrotu miasta do Polski. Podczas swojego pobytu nad Brdą, szef rządu odwiedził m.in. klub sportowy Gwiazda i wziął udział w treningu tenisa stołowego. Na koniec spotkania premier rozegrał sparing z jedną z tenisistek. Zobaczyć jego minę - bezcenne.
Sedno Sprawy - Tomasz Siemoniak