Co z pieniędzmi z KPO? Minister ds. UE nie ma wątpliwości. "Czekamy na gotowość Komisji Europejskiej"

Polityk w rozmowie z Jackiem Prusinowskim podkreślał, że Krajowy Plan Odbudowy został już w większości zaakceptowany, jednak wciąż Polska nie złożyła wniosku o płatność do Komisji Europejskiej. Szymon Szynkowski vel Sęk zapewniał, ze wniosek zostanie złożony, gdy będzie pewność, że po stronie Komisji jest gotowość do sprawnej realizacji wniosku. Według niego, Polska wywiązała się ze swoich zobowiązań. - Pan premier mówił, że doprecyzowania wymaga pewna niewielka ilość szczegółów w tych rozmowach. 90 proc. spraw jest ustalonych, może nawet 95 proc. Kilka spraw wymaga doprecyzowania, przede wszystkim po stronie Komisji kilka spraw wymaga wyrażenia gotowości. My stoimy na stanowisku, że nasze zobowiązania zrealizowaliśmy wobec Komisji. Tam jest duża przestrzeń do tego, aby wyjść naprzeciw wszystkim oczekiwaniom. Po stronie polskiej większość, jeśli nie wszystkie zobowiązania, zostały zrealizowane – mówił minister. Szymon Szynkowski vel Sęk uważa, ze taki wniosek zostanie złożony jeszcze w tym roku. Jacek Prusinowski zapytał także swojego gościa o kary naliczane Polsce. - Uważamy, ze kary, po wejściu w życie ustawy, nie powinny być naliczane. W tej chwili mamy do czynienia z pierwszym okresem oceny KE czasu po wejściu w życie tzw. Ustawy prezydenckiej, dlatego w najbliższych dniach złożymy wniosek o wstrzymanie naliczania kar. Zobowiązanie ze swojej strony Polska tą ustawą wypełniła, w związku z czym nie ma powodów do naliczania kar. One nie powinny być w tej chwili naliczane – uznał Szymon Szynkowski vel Sęk.