Badania Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego ok. 30 proc. dzieci poniżej 15. roku życia przynajmniej raz zapaliło papierosa. – Te palące dzieci nie zdają sobie sprawy z tego, jak palenie szkodzi zdrowiu, bo skutki nałogu zauważą, gdy skończą 30 lat – informuje prof. Andrzej Fal (54 l.), lekarz, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego. Z jego opinią zgadza się prof. Krzysztof J. Filipiak (49 l.), kardiolog, rektor Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. – Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że Polska ma jeden z najwyższych odsetków palaczy wśród nieletnich w całej Europie. To dramat – komentuje ekspert. Dodaje on, że bardzo dobrą bronią w walce z papierosami, zwłaszcza tymi najtańszymi, jest po prostu podwyższenie ich ceny.
Rząd aktualnie przygotowuje podwyżkę akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe. Paczka papierosów ma drożeć o 30 gr rocznie. – To może być za mało. Niedopuszczalne jest, żeby papierosy kosztowały tyle, co 2 butelki popularnego napoju gazowanego – uważa Krzysztof J. Filipiak. Według prof. Andrzeja Fala, 30 groszy więcej nikogo nie skłoni do rezygnacji z palenia. Ale poza podwyżką akcyzy ważne jest egzekwowanie prawa. – Zakaz sprzedaży papierosów dzieciom nie może być tylko teoretyczny – podkreśla ekspert.
NIE PRZEGAP>>>Kompromitująca wpadka Tomasza Lisa! Wybuchła gigantyczna afera