Granica pod kontrolą. Dobrzyński: „Pierwszej nocy zatrzymano cztery osoby”
Rzecznik MSWiA odniósł się do napięć związanych z sytuacją migracyjną, wskazując, że choć na granicy wschodniej jest spokojnie, Polska nie może ignorować prób destabilizacji podejmowanych przez Białoruś i Rosję.
Hołownia zrobił to na żywo w studiu „Kropki nad i”. Olejnik nie dowierzała
– Sytuacja na granicy jednej, drugiej jest bardzo stabilna – powiedział Dobrzyński.
– Nasza granica jest szczelna, nasza granica jest bezpieczna, więc naturalną rzeczą jest, że reżim Łukaszenki czy Rosji szuka nowych kanałów przerzutowych, żeby dalej rozkrywać to i destabilizować Europę – dodał.
Jak zaznaczył, pierwsze dni przyniosły konkretne efekty działań służb:
– Pierwszą nocą od razu było trafienie – cztery osoby, jak dobrze pamiętam. Estończyk przewoził. Wczoraj było kolejne takie trafienie – też cztery osoby.
„Przesmyk suwalski kluczowy”. Patrole już działają
Rzecznik podkreślił również znaczenie tzw. przesmyku suwalskiego – wąskiego pasa ziemi między Białorusią a obwodem kaliningradzkim – który uznaje za najważniejszy dziś odcinek granicy.
– Ten przesmyk suwalski jest teraz najważniejszy na granicy zachodniej – stwierdził.
W rozmowie z Radiem Eska Jacek Dobrzyński zapewnił, że działania służb są skoordynowane i dokładne, a przy tym nieuciążliwe dla lokalnych mieszkańców:
– Funkcjonariusze Straży Granicznej, żandarmerii, WOT-u i policji dbają o to, żeby wszystko było skrupulatnie sprawdzane, ale żeby osoby mieszkające i pracujące w regionie odczuły to jak najmniej.
Sytuacja dynamiczna. Służby reagują, ale zagrożenie pozostaje realne
Choć, jak zapewnia MSWiA, granica pozostaje szczelna i dobrze chroniona, Polska stoi w obliczu nowej formy presji migracyjnej inspirowanej przez wrogie reżimy. Przesmyk suwalski i odcinki przy granicy z Litwą, Łotwą i Estonią stają się nowymi punktami zapalnymi, na które muszą odpowiadać służby. Ruchy grup przemytniczych, prowokacje hybrydowe i presja informacyjna to tylko niektóre z narzędzi destabilizacji, przed którymi – jak wskazują przedstawiciele rządu – Polska musi być gotowa się bronić każdego dnia.
Poniżej galeria zdjęć: Uchodźcy w Kuźnicy. Granica polsko-bialoruska
