Wiadomość o podróży Andrzeja Dudy do Kijowa zaskoczyła wszystkich rano 13 kwietnia. Informacja pojawiła się w mediach społecznościowych Kancelarii Prezydenta. - Naszym celem jest wsparcie prezydenta Zełenskiego oraz obrońców Ukrainy w decydującym dla tego kraju momencie – oznajmił Jakub Kumoch, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, który towarzyszy mu podczas wyprawy. Razem z nimi do Kijowa pojechał też Paweł Soloch i wiceminister spraw zagranicznych Marcinem Przydacz. Do Kijowa wybrali się także prezydenci Litwy, Łotwy i Estonii.
Sprawdź: Kaczyński może stracić swój dom. Jego prawnik nie ma złudzeń
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak wyglądało spotkanie Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego z Wołodymyrem Zełenskim.
- Wizyta ma charakter symboliczny. Wizyta czterech prezydentów w Kijowie w czasie trwania wojny ma charakter szczególny. Też będą rozmowy o szczegółach wsparcia. Zarówno Polska, jak i kraje bałtyckie bardzo konkretnie wspierają Ukrainę, zarówno jeśli chodzi o pomoc dla milionów uchodźców, którzy przekroczyli granice, jak też o pomoc inną, a potrzebną Ukrainie w prowadzeniu działań obronnych – mówił na antenie Polsat News Paweł Szrot.
W sieci z kolei zaczęły się pojawiać zdjęcia z podróży polityków. Na jednym z nich widać, jak Andrzej Duda siedzi przy stole z innymi. Uwagę zwraca napój prezydenta Polski. W dłoni trzyma nietypową szklankę, pękatą u góry i wąską na dole. Wypełnia ją tajemniczy złocisty płyn… Inni prezydenci także to piją. Czyżby dyskutowali przy mrożonej herbacie labo soku jabłkowym? A może to jeszcze coś innego? W każdym razie prezydenci z pewnością miło spędzili czas zanim spotkali się z Wołodymyrem Zełenskim.