Co musi zrobić Gowin, żeby wrócić do Tuska? Wałęsa stawia jeden warunek

Lech Wałęsa (79 l.) najwyraźniej czuje na barkach wielką odpowiedzialność, aby odsunąć od władzy swojego byłego współpracownika z Belwederu Jarosława Kaczyńskiego (74 l.). Legenda „Solidarności” ma nawet pomysł, jak to zrobić!

– Jestem za jedną listą na opozycji! W taki sposób odsuniemy PiS i Kaczyńskiego od władzy. W taki sposób ja wygrywałem i proponuję innym też tak zwyciężać – mówi nam pierwszy demokratycznie wybrany prezydent.

– To, co prezentuje Tusk musi się podobać ludziom. Dobrze, że jeździ po Polsce, spotyka się z ludźmi, Tusk jest dziś najbardziej wartościowym politykiem w Polsce i w Europie. Należy mu się każda pozycja, którą sobie upatrzy. PO musi iść razem z całą opozycją na wybory. Opozycja musi się zjednoczyć z PO na wybory, inaczej może być ciężko wygrać z PiS – dodaje Wałęsa.

Wielki problem jest jedynie z Jarosławem Gowinem (61 l.), który przez 6 lat był wicepremierem rządu PiS i jednym z głównych filarów Zjednoczonej Prawicy. Czy i on zasługuje na powrót do opozycji?

– Jeśli Gowin przejdzie na kolanach z Gdańska od Częstochowy, to może startować na opozycji. Niech odbędzie pokutę za to, że szedł z Kaczyńskim przez jakiś czas – stawia sprawę jasno Wałęsa.

Jak na warunek zareaguje Jarosław Gowin? Tego jeszcze nie wiemy. Wiadomo jednak, że obecny na "szczycie opozycji" we wrześniu były wicepremier PiS, nie chciał nawet przeprosić za udział m.in. w reformie sądownictwa, która jak na razie pozbawiła Polskę miliardów z KPO.

>>>Wałęsa zabrał głos. Kto może być następnym prezydentem? TAJEMNICZE słowa

>>>Lech Wałęsa po meksykańsku. Zdjęcie lidera "Solidarności" robi furorę w sieci!