Co gdyby wybuchła wojna? Generał Gielerak alarmuje: polska służba zdrowia nie jest gotowa

2025-09-01 11:29

Co stanie się z polską służbą zdrowia, gdyby wybuchła wojna? Eksperci nie mają złudzeń, system w obecnym kształcie nie poradzi sobie z masowym napływem rannych żołnierzy i cywilów. Generał Grzegorz Gielerak alarmuje, że bez stworzenia „tarczy medycznej” Polska pozostaje bezbronna na froncie zdrowotnym.

Dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego, gen. broni Grzegorz Gielerak

i

Autor: Artur Hojny/Super Express
  • Generał Gielerak: tylko zintegrowany system medyczny pozwoli ratować życie w czasie wojny.
  • Polska służba zdrowia dziś ma gotowość tylko w 8 proc. szpitali.
  • Kluczowe są: miejsca intensywnej terapii, bloki operacyjne i zespoły medyczne w trybie 24/7.
  • Potrzebna jest współpraca MON i Ministerstwa Zdrowia oraz program szkoleń dla personelu.
  • Generał: bez „tarczy medycznej” nawet najnowocześniejsza armia nie ochroni społeczeństwa.

Polska medycyna nieprzygotowana na wojnę

Jak wylicza generał, o tym, ilu ludzi uda się uratować w razie konfliktu, zadecydują trzy kluczowe elementy, liczba miejsc intensywnej terapii, bloków operacyjnych i zespołów medycznych gotowych do całodobowej pracy.

– Te zasoby muszą być przygotowane z wyprzedzeniem, aby nie zakłócać bieżącej opieki zdrowotnej – podkreśla.

Dlatego już dziś, zaznacza Gielerak, należy stworzyć rezerwową strukturę szpitalną, obejmującą nowoczesne bloki operacyjne, oddziały intensywnej terapii, tomografy i sprzęt obrazowania, które w każdej chwili mogą zostać uruchomione.

Edukacja Zdrowotna wywołała burzę. Rodzice mogą wypisać dzieci, Kościół grzmi: „Deprawacja”

„Wojsko będzie pierwsze pytane”

Obecnie tylko 8 proc. szpitali w Polsce ma pełne zaplecze, by działać w warunkach kryzysu. Dlatego konieczna jest ścisła współpraca Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Zdrowia.

Według informacji podanych przez Poradnik Zdrowie, polska służba zdrowia nie jest przygotowana na scenariusz wojenny. „Wśród największych zagrożeń eksperci wymieniają trzy obszary: zbyt małą liczbę miejsc intensywnej terapii, ograniczoną infrastrukturę bloków operacyjnych oraz braki kadrowe wśród wyspecjalizowanego personelu medycznego” – czytamy na Poradnikzdrowie.pl. Raporty wskazują również na zależność Polski od importu substancji czynnych do leków oraz niewystarczającą odporność szpitali na sytuacje kryzysowe.

– Spotykam decydentów, którzy twierdzą, że obowiązujące przepisy jasno określają zadania wojewodów. Ale gdy wojewoda stanie wobec hekatomby – wyzwania zorganizowania zabezpieczenia medycznego w czasie działań militarnych – pierwsze pytanie skieruje do wojska: „Jakimi zasobami, zdolnościami i planami dysponujecie?”. Tego rodzaju pytania należy więc stawiać już dziś – ostrzega generał w rozmowie z PAP.

Brakuje „łącznika” między resortami

Zdaniem eksperta nie ma obecnie spójnego planu współpracy między armią a służbą zdrowia.

– Trudno mówić o wiarygodnym planie zabezpieczenia medycznego bez odwołania do planów operacyjnych sił zbrojnych, bo straty sanitarne pojawią się tam, gdzie prowadzone są działania – zaznacza.

Szkolenia i modernizacja szpitali

Generał Gielerak apeluje o natychmiastowe szkolenie personelu medycznego w ośrodkach symulacyjnych oraz modernizację infrastruktury.

– Rekomenduję bezzwłoczne rozpoczęcie ogólnokrajowego programu szkolenia personelu. Równolegle trzeba zacząć program budowy i modernizacji infrastruktury odpornej na zagrożenia wojenne z utwardzonymi strefami medycznymi, schronami, niezależnym zasilaniem i gazami medycznymi – wylicza.

„Tarcza medyczna” elementem odstraszania

Generał konkluduje, że przygotowana służba zdrowia to nie tylko kwestia leczenia rannych, ale również odstraszania.

– To istota odporności państwa: przygotowana służba zdrowia, która realnie ogranicza koszt społeczny i strategiczny wojny – podsumowuje.

Poniżej galeria zdjęć: Wojna według Wołoszańskiego

Polityka SE Google News
Express Biedrzyckiej - KIM, OPOLSKA cz.1
Sonda
Czy Polska służba zdrowia jest gotowa na wojnę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki