Artur Dziambor opuścił szeregi Konfederacji w lutym 2023 roku. - Uprzejmie informuję, że przed chwilą dostałem wyrok Sądu Partyjnego Konfederacji, zgodnie z którym zostałem usunięty z listy członków partii. Jednocześnie informuję, że pozostaję prezesem partii Wolnościowcy, do której serdecznie zapraszam – pisał wówczas na Twitterze.
Czy teraz Wolnościowiec będzie jednym z polityków, którzy wrócą do partii Sławomira Mentzena? Nic na to nie wskazuje, a sam zainteresowany zdradził, jakie są jego plany. Został zapytany przez jednego z internautów o start w najbliższych wyborach parlamentarnych.
- Do Sejmu niestety nie wystartuję. Będę czekał na kolejne wybory – stwierdził w odpowiedzi polityk.
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Artur Dziambor powiedział, że Wolnościowcy nie pojawiają się na żadnej liście.
- Wolnościowcy niestety nie zbiorą podpisów, nie będą się rejestrowali jako partia komitetu osobnego – mówił. - Jeżeli chodzi o wybory sejmowe, zostaję w domu – dodał.
Jak widać sympatycy Artura Dziambora będą musieli jeszcze poczekać na jego powrót do Sejmu.