Czy cmentarze będą zamknięte 1 listopada 2021? To pytanie pojawia się coraz częściej w przestrzeni publicznej. Polacy zaczynają planować najbliższe tygodnie i zastanawiają się, czy w tym roku cmentarze zostaną otwarte na Wszystkich Świętych. Wszystko dlatego, że ludzie czują niepokój przed 1 listopada, ponieważ rok temu dosłownie z dnia na dzień, podjęta została decyzja o zamknięciu cmentarzy. To sprawiło problemy nie tylko tym, którzy chcieli odwiedzić cmentarze, ale i osobom, które zajmują się uprawą chryzantem. Wtedy rząd zdecydował, że cmentarze w całej Polsce zostaną zamknięte w dzień poprzedzający dzień Wszystkich Świętych, w dzień Wszystkich Świętych oraz dzień później - Dzień Zaduszny. Premier Morawiecki ogłosi wówczas na konferencji prasowej: - "Czekaliśmy z tą decyzją, ponieważ cały czas żyliśmy tą nadzieją, że ta liczba zachorowań będzie przynajmniej chociaż trochę malała, ale ona dzisiaj jest znowu większa niż wczoraj, wczoraj była większa niż przedwczoraj i nie chcemy prowadzić do zwiększenia ryzyka na skutek tego, że na cmentarzach, w środkach komunikacji publicznej, przed cmentarzami gromadzić się będą duże grupy osób". Jak sytuacja będzie wyglądała w tym roku?
Minister Niedzielski o zamknięciu cmentarzy przez 1 listopada. Czego się spodziewać?
O to, czy cmentarze zostaną zamknięte został zapytany minister zdrowia, Adam Niedzielski. W porannej, wtorkowej, rozmowie na antenie radia RMF FM minister zdrowia odpowiedział: - Tym razem niespodzianek żadnych nie będzie. (...) Sytuacja epidemiczna wyraźnie się pogarsza, ale nie ma jeszcze przełożenia na obłożenie chorymi w szpitalach. Jesteśmy w innym miejscu niż rok temu, gdy jedynym zabezpieczeniem była maseczka i dystans. Z dużym prawdopodobieństwem, z największym prawdopodobieństwem, tak [cmentarze będą otwarte, przyp. red.]- wyjaśnił.
Najnowsze dane dotyczące zakażeń koronawirusem pokazują, że Polska jest na poziomie kilkuset zakażeń dziennie. W poniedziałek 4.10 dane te przedstawiały się następująco: 684 zakażenia, 0 zgonów.