Donald Tusk w wyborach na szefów regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej oficjalnie poparł tylko dwójkę kandydatów - posłankę PO Agnieszkę Pomaskę na Pomorzu i prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja na Dolnym Śląsku. W obu przypadkach musiał przełknąć gorycz porażki. Okazuje się, że Donald Tusk nie przekonał nawet swojego starego przyjaciela z czasów opozycji antykomunistycznej. Jerzy Borowczak ujawnił, że nie zagłosował na Agnieszkę Pomaskę, a na marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, który ostatecznie wygrał. – Sam głosowałem na marszałka Struka, bo uważam, że jak mu się powierzyło rządy w województwie, to tym bardziej powinien rządzić regionem. (...) Tusk oczywiście uważał, że lepsza jest Agnieszka Pomaska, ale nie wszyscy członkowie PO tak uznali – powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – To się zdarza, że się szefa nie słucha - nie tylko w PO – stwierdził ponadto Borowczak.
Nie przegap: Porażka ludzi Donalda Tuska. Lider PO ma im tylko jedno do powiedzenia
Pod sondą galeria zdjęć z roześmianym Donaldem Tuskiem