Donald Tusk był jedynym kandydatem na przewodniczącego partii. Rafał Trzaskowski zrezygnował.

Wybory w PO wzbudziły spore zainteresowanie. W 210 lokalach dopisała frekwencja.

- Mamy dwoje fantastycznych kandydatów na szefa PO na Pomorzu, ale ja swój głos oddam na Agnieszkę Pomaską! - stwierdził według relacji Piotra Borawskiego, prezydenta Gdańska, Donald Tusk.

Na głosowaniu pojawiła się także Hanna Gronkiewicz-Waltz.

W wyborach udział wzięła Małgorzata Kidawa-Błońska, ale nie chciała zdradzić, na kogo zagłosowała.

- Wyjdziemy z tej kampanii wzmocnieni, a mandat przewodniczącego Tuska zostanie wzmocniony, silniejszy i zaraz potem bierzemy się roboty - mówił o wyborach Marcin Kierwński.

Na wyborach od rana pojawiają się tłumy.

Tomasz Siemoniak oddał swój głos na Donalda Tuska, Marcina Kierwińskiego i Jana Grabieca.

Marcin Kierwiński głosował na Donalda Tuska i Jana Grabieca.

Chętnych do głosowania było bardzo duzo.

- Dokonamy dzisiaj wyboru władz Platformy na wszystkich szczeblach. Musimy t porządki doprowadzić do samego końca - mówił na porannej konferencji Donald Tusk.

- Trzeba robić wszystko, by Europę i UE chronić. Liczę na to, że polski rząd, jeśli nie ten, to przyszły, będzie siłą scalającą wspólnotę europejską - mówił lider PO podczas konferencji.

-  Z moich rozmów wynika jednoznacznie, że właściwie wszyscy bez wyjątku, w tym szefowa KE, szukają sposobu żeby wybrnąć z tego klinczu i żeby Polska dostała te pieniądze. Wszyscy mają w tym interes, nie tylko Polacy, żeby te fundusze zaczęły jak najszybciej pracować w całej Europie na odbudowę po pandemii  - powiedział Donald Tusk.

Obawy, że rządy będą wykorzystywały te pieniądze niewłaściwie, dotyczą nie tylko Polski, ale te pieniądze mają służyć konkretnym celom. Tutaj UE ma skuteczny model kontroli. Problem dziś z Polską polega na tym, że na Nowogrodzkiej wypowiedziano posłuszeństwo traktatom europejskim i polskiej konstytucji. Wszyscy byli bardzo smutni, gdy rozmawialiśmy o sytuacji w Polsce - stwierdził.