Włodzimierz Cimoszewicz. Nie będę się bronił immunitetem

i

Autor: MAREK ZIELIŃSKI/SUPER EXPRESS

Cimoszewicz o planach Putina. "Oby nie doszło do najgorszego, bo to by oznaczało koniec życia na ziemi"

2022-02-28 11:15

Były premier Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie z Kamilą Biedrzycką, zarysował przerażającą wizję skutków szaleństwa prezydenta Rosji i zbrodniarza wojennego Władimira Putin. Polityk mówił nawet o końcu życia na ziemi. Mogłoby do tego dojść, jeśli nikt nie zahamuje Putina, a ten wciśnie "czerwony guzik" broni atomowej.

Poniedziałek to piąty dzień agresji Rosji na Ukrainę. Wojska rosyjskie weszły do Donbasu, próbują, na szczęście bezskutecznie, zająć Kijów, prowadzą ofensywę na wielu kierunkach, również z Białorusi. Na ukraińskie miasta spadają rakiety i ogień artyleryjski, niestety giną też cywile. W porannym programie “Express Biedrzyckiej” gościem był Włodzimierz Cimoszewicz, były premier i były szef dyplomacji, a obecnie europoseł. Odniósł się do planów Putina i ewentualnego zagrożenia użycia broni atomowej.

Cimoszewicz: Rosjanie często są zdezorientowani, wprowadzeni w błąd przez swoich przełożonych

Włodzimierz Cimoszewicz nie ukrywał swojego podziwu wobec odwagi i bohaterstwa Ukraińców broniących się przed agresją rosyjską. Jak zauważył, w tej wojnie kluczowym elementem nie jest liczba wojsk, a “czynnik subiektywny”, jak to nazwał.

- Obserwujemy wspaniałą, bohaterską obronę Ukraińców i efekt tej walki dotychczasowej pokazuje, że wtedy kiedy koncentrujemy się na porównywaniu takim liczbowym, kto ile ma wojska, rakiet, samolotów i tak dalej, powinniśmy znacznie silniej uwzględniać czynnik subiektywny, czyli motywacje, postawy i determinacje obu stron. Ukraińcy bronią siebie, swojego kraju, bronią swoich rodzin. Rosjanie często są zdezorientowani, wprowadzeni w błąd przez swoich przełożonych. Wielu z nich nie chce uczestniczyć w tych walkach, a więc tak zwane morale obu stron różnią się krańcowo. Wpływa to decydująco na skutek - stwierdził Cimoszewicz.

“Putin jest nieprzewidywalny”. Cimoszewicz o ewentualnych działaniach Putina

Według oceny byłego premiera, pierwotne plany Putina ewidentnie nie zostały zrealizowane. Może to sprawić, że prezydent Rosji posunie się do jeszcze okrutniejszych czynów.

- On jeszcze może podjąć gorsze, bardziej podłe decyzje i może dokonywać zmasowanych bombardowań osiedli mieszkalnych po to, aby złamać tę postawę Ukraińców. Że żołnierze ukraiński zaczęli bardziej myśleć o swoich rodzinach, żeby uciec z frontu. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale to jest człowiek krańcowo nieodpowiedzialny, o czym świadczy chociaż ta jego nawet niezawoalowana pogróżka możliwości posłużenia się bronią atomową. W historii istnienia broni at, poza użyciem jej pod koniec II wojny światowej, nikt nigdy nie posługiwał się takimi groźbami - mówił Cimoszewicz w rozmowie z Biedrzycką.

Czy tylko przewrót w Rosji nam pomoże?

Jak stwierdził były premier, jeśli Putin zostanie “zapędzony do narożnika” to może “kąsać”. - Wtedy nadzieja świata będzie w tym, że ktoś dokona przewrotu w Rosji, a nie w tym że Putin zmieni swoje zachowanie - uważa Cimoszewicz. Uznał jednak, że jest to mało prawdopodobne, ponieważ pozycja i władza Putina jest zbyt mocna.

- Reakcja ministra obrony potwierdza doniesienia, że zapewne Putin podjął decyzję o działaniach wojennych sam. Że nie była konsultowana z wojskowymi. Oni są w stanie zachować się bardziej racjonalnie niż Putin w tej chwili - uważa polityk.

W sytuacji krańcowej, gdyby prezydent Rosji wydał rozkaz użycia broni atomowej to wymaga współpracy kilku ludzi, bo to nie wystarczy, żeby tylko on “wcisnął guzik”, tłumaczył Cimoszewicz.  - Jeszcze co najmniej dwóch ludzi musi to zrobić. Ale technicznie jednak jest to proste. Wystarczy posłać 10 żołnierzy i jest to proste - zasugerował Cimoszewicz.

Jak podkreślił, Putin jest człowiekiem nieprzewidywalnym i nie możemy wykluczyć niczego.

- Jeszcze tydzień temu nie wierzyliśmy, że zaatakuje Ukrainę, a jednak to zrobił. Mamy nadzieję, że nie dojdzie do najgorszego, bo to by oznaczało koniec życia na ziemi. Koniec dla nas wszystkich. Wymiana ciosów atomowych nie dotyczyłaby tylko miejsca uderzenia rakiet z takimi głowicami, ale większego terytorium, może nawet terytorium kuli ziemskiej - stwierdził ponuro.

Express Biedrzyckiej - Bronisław Komorowski: Putina nic nie zatrzyma. To cyniczny kagiebista
Sonda
Oglądałeś telewizję Russia Today?