Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości poprzez wprowadzenie pokrzywdzonego w błąd. Chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. O wszczętym śledztwie poinformował w poniedziałek na platformie X również mec. Roman Giertych, jeden z pełnomocników Birgfellnera. Sprawę prowadzi prok. Ewa Wrzosek. Prok. Wrzosek pytana w piątek w Programie 3 Polskiego Radia o sprawę tzw. dwóch wież, poinformowała, że "przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego z pewnością nastąpi".
Zastrzegła jednak, że "postępowanie nie polega na tym, aby przyjąć zawiadomienie od jednej strony i następnie przesłuchać tę drugą stronę i na tym zakończyć postępowanie". Przypomniała również, że do tej pory w sprawie tzw. dwóch wież przez ponad dziewięć miesięcy siedmiokrotnie przesłuchiwany był pokrzywdzony, Gerald Birgfellner.
"Dotychczasowy sposób prowadzenia tej sprawy nie wyjaśnił żadnych innych okoliczności, nie podjęto żadnych czynności, które mogą być podjęte dopiero po wszczęciu śledztwa, które dopiero co nastąpiło" - wyjaśniła. "Ale to nie oznacza, że pierwszą czynnością będzie przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Najpierw trzeba zgromadzić pewien materiał dowodowy, którego nie zebrano wcześniej" - wyjaśniła. Prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany w poniedziałek przez dziennikarzy, czy stawi się w prokuraturze, jeżeli dostanie wezwanie, przyznał, że jest to obowiązek, ale jednocześnie zastrzegł, że "w tej chwili mamy kłopot, bo prokuratura jest nielegalna". Sprawa tzw. dwóch wież jest jedną z 200 spraw, które znalazły się w raporcie Prokuratury Krajowej przedstawionej w połowie stycznia.
Audyt rządów PiS
Chodzi o częściowy raport z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Liczący ponad 300 stron raport opublikowano także na stronie PK. Jednym z wątków tego raportu jest kwestia postępowań sprzed ponad czterech lat określanych publicystycznie jako sprawa "dwóch wież", zakończonego odmową wszczęcia śledztwa; sprawa dotyczyła planów wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie.
W sprawie spółki Srebrna chodziło o postępowanie sprawdzające zakończone odmową wszczęcia śledztwa, które od lutego 2019 r. prowadziła warszawska prokuratura okręgowa w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Zawiadomienie takie pod koniec stycznia 2019 r. złożył w prokuraturze jeden z pełnomocników austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Austriak był kilkukrotnie przesłuchiwany w tej sprawie, w tym raz w Austrii.
Według ówczesnej decyzji prokuratury Birgfellner "nie przedstawił żadnych dokumentów potwierdzających poniesione przez niego koszty" i nie przedstawił żadnych pisemnych umów zawartych z podmiotami, którym miał zlecić określone prace, a które to dokumenty umożliwiałyby weryfikację faktur wystawionych przez podmioty mające działać na jego zlecenie.
ZOBACZ GALERIĘ: Wszystkie koty prezesa Jarosława Kaczyńskiego
![Polityka SE Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-WASq-oV6c-sTFb_polityka-se-google-news-664x442-nocrop.jpg)