Po tym, jak córki Dubienieckiego i Kaczyńskiej (Ewa i Martyna) musiały przeżyć areszt taty a następnie rozwód rodziców, teraz czeka je nauka życia z przyrodnim rodzeństwem. We wrześniu planowany jest poród nowej żony ich ojca. Na to wydarzenie próbuje przygotować je matka, która podobnież również była tą ciążą bardzo zaskoczona. Nie spodziewała się ona bowiem, że jej były mąż zdecyduje się jeszcze raz zostać ojcem w sytuacji, w której wciąż grozi mu wiezięnie.
Choć Dubieniecki stara się teraz jak najwięcej czasu spędzać z córkami, to znajoma pary miał zdradzić tygodnikowi: - Dziewczynki obawiają się, że kiedy urodzi się dziecko, tata nie będzie miał dla nich tyle czasu, co teraz. Myślą, że będą musiały w patchworkowej rodzinie rywalizować z bratem o uwagę (..) Marta jest z dziećmi w tym trudnym czasie. Dużo rozmawiają. Tłumaczy im, że bez względu na wszystko tata będzie je bardzo kochał i one będą dla niego zawsze najważniejsze.
Zobacz także: Była Boruca urodzi dziecko byłemu Kaczyńskiej