Koronawirus zdominował życie Polaków, to dzisiaj temat numer jeden w całym kraju. Groźnemu chińskiemu wirusowi podporządkowane zostają kwestie społeczne, zdrowotne, gospodarcze czy polityczne. Realne zagrożenie sprawiło, że pracodawcy zalecają swoim pracownikom pracę zdalną, nauczyciele prowadzą zajęcia e-learningowe. Do młodzieży o odpowiedzialne zachowanie podczas wymuszonej przerwy w nauce kolejny już raz zaapelował minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski. - To nie jest czas na zabawę, to nie jest czas na ferie, to nie jest czas wony - powiedział szef resortu zdrowia na antenie TVP Info.
Łukasz Szumowski przekonywał, że wszyscy muszą dzisiaj wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie. Minister zdrowia przekonywał, że najlepiej, aby młodzi ludzi zostali w domach i poświęcili ten czas na naukę. Przy okazji zwrócił się też z apelem do seniorów, którzy często korzystają z wizyt lekarskich, by nie narażali się na ryzyko związane z koronawirusem. - Proszę państwa, jest teraz możliwość "telewizyty". Nie musimy iść do przychodni. Nie musimy iść do POZ-etu - mówił w programie "Gość Wiadomości" i wyjaśnił, jak taka telewizyta wygląda. - To jest możliwe. Wizyta u lekarza odbędzie się przez telefon. I lekarz znając nas, wiedząc, co nam jest, bo ma naszą kartę, może nam przepisać receptę. Może nam powiedzieć, poradzić, co zrobić. Korzystajmy z tej metody dlatego, że telewizyta nie zagraża nikogo, nie zagraża personelowi na ryzyko zakażenia - stwierdził minister Szumowski.