O całej sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała młodsza córka Marty Kaczyńskiej – Martynka. Okazało się, że jej koń – Kamelot cierpiał na schorzenie zwane grudą. To zmiana skórna, pojawiająca się w okolicach pęcin u koni. Koń córki bratanicy prezesa PiS to 16-letni wałach, więc z racji wieku może być podatny na różne choroby. Dla dobra konia, rodzina była zmuszona podjąć odpowiednie kroki i przerwać jego treningi. Tak, aby miał czas na rehabilitację. Jak twierdzi Martynka, „gruda go bolała”. Z pewnością jednak pociecha prawniczki na swoim Kamelocie podbije jeszcze niejeden konkurs jeździecki. A już za kilka miesięcy ma dostać zupełnie nowego konia!
ZOBACZ TEŻ: Przełomowa decyzja Kaczyńskiej. Chodzi o jej małżeństwo. Co na to jej córki?