Chersoń może już niedługo wrócić we władanie Ukrainy! Jak donosi korespondent wojenny Andrij Caplijenko, ukraińskie wojska prą dzielnie w stronę okupowanej stolicy obwodu. Ostatnie dni to szereg informacji o zbliżających się do miasta siłach Ukrainy.
Chersoń może zostać wyzwolony na dniach. Ukraińskie wojska są coraz bliżej
Niewątpliwy jest sukces Ukraińców, którzy na południowym odcinku frontu potrzebowali przełomu. Jak powiedział Ołeksij Arestowycz (47 l.), doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego (44 l.), można już otwarcie mówić o kontrofensywie Ukrainy w tym regionie.
- Sytuacja pod Chersoniem jest zmienna, lecz można mówić o kontrofensywie naszych sił. Ukraińskie wojska były już 15 km od miasta, lecz zostały odrzucone na odległość 18 km. Nie stało się jednak nic strasznego, to nie wpływa na ogólny obraz walk - przekazał w poniedziałek Arestowycz.
Nawet 10 km odległości. Ukraińcy w euforii
Tymczasem jeszcze lepiej sytuacja wygląda na nagraniu autorstwa wspomnianego już korespondenta wojennego. Wideo ukazało się na kanałach ukraińskiej agencji informacyjnej UNIAN. Ukraiński żołnierz zapewnia na nim, że "na pewno przyjdą".
- Jesteśmy już blisko, 10 km od miasta, dlatego czekajcie na nas, bo na pewno przyjdziemy - zapewnia wesoło żołnierz ukraiński na wideo.
Poniżej galeria ze zdjęciami dzielnych obrończyń Ukrainy
Sukcesy w rejonie Chersonia są bezsprzeczne. Zaledwie kilka dni temu, 9 czerwca poinformowano o odzyskaniu niektórych terytoriów w okupowanym regionie. To wyjątkowo pozytywne wieści, biorąc pod uwagę to, że Rosjanie w strachu przed Ukraińcami wysadzali mosty w okolicach Chersonia i zaczęli już budowę trzech linii umocnień.
Chersoń okupowany od ponad 3 miesięcy
Przypomnijmy, że Chersoń we władaniu Rosjan pozostaje od 3 marca. Oznacza to, że miasto padło równo 7 dni po wybuchu wojny w Ukrainie. Od tamtego czasu okupanci naprędce rusyfikują lokalną społeczność.
Odcięto połączenia telekomunikacyjne, napisy na tablicach w mieście wymieniono z ukraińskich na rosyjskie, internet podłączono do rosyjskiej sieci, a w telewizji nadają jedynie rosyjskie kanały. Co więcej, 25 maja Władimir Putin (72 l.) podpisał dekret zgodnie z którym obywatele okupowanych przez Rosję terytoriów mają prawo do nadania im obywatelstwa rosyjskiego w uproszczonej procedurze.
Polecany artykuł: