Zdjęcie Donalda Tuska w szortach do biegania i koszulce, składającego kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary zamachów terrorystycznych, rozprzestrzeniło się w Internecie. Część internautów, a w tym prawicowi dziennikarze od razu rzuciła się na Tuska z oskarżeniami, że w takim stroju nie czci się pamięci zmarłych. Jedną z osób, która jako pierwsza opublikowała zdjęcie w zestawieniu z fotografią Andrzeja Dudy z oficjalnej uroczystości, także skradającego kwiaty był Paweł Szefernaker (zajmujący się w kancelarii Szydło mediami społecznościowymi). - Różnica między Prezydentem RP a Prezydentem Europy. Podajcie dalej! - skomentował wstawione przez siebie na Twitterze zdjęcia Szefernaker. Niestety, nie dopisał, że Tusk składał kwiaty, ale tego dnia brał też udział w biegu upamiętniającym zmarłych w czasie zamachów. I tu pytanie, w takim razie czy miał biegać w garniturze?
Różnica między Prezydentem RP a Prezydentem Europy.
— Paweł Szefernaker (@szefernaker) 29 maja 2016
Podajcie dalej! pic.twitter.com/gWGhop824j
Sprawę zdjęć skomentował rzecznik z kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, Marek Magierowski. Na Twitterze napisał: - Biorąc pod uwagę kontekst, hejtowanie Tuska za dzisiejszy strój i porównywanie go do Andrzeja Dudy nie ma najmniejszego sensu - czy utarł nosa wszystkim złośliwcom. Wpis dalej podał nawet prezydent.
Biorąc pod uwagę kontekst, hejtowanie @eucopresident za dzisiejszy strój i porównywanie go do @AndrzejDuda nie ma najmniejszego sensu.
— Marek Magierowski (@mmagierowski) 29 maja 2016