Chcesz zachować zęby nie nazywaj Liroya krasnalem!

2015-11-10 3:00

Poseł Piotr Liroy-Marzec (44 l.) do wysokich nie należy - mierzy bowiem zaledwie 161 centymetrów. Jednak inni politycy powinni dwa razy pomyśleć, zanim zechcą nabijać się z niskiego wzrostu byłego rapera. W ruch mogą pójść nawet pięści! Liroy bowiem już kiedyś wybił zęby nieszczęśnikowi, który wyśmiewał się z jego niewielkich rozmiarów!

Posłowie, ugryźcie się w język! Lepiej, żeby nikt się nie ważył wypowiedzieć do Liroya słów podobnych do tych, które z mównicy sejmowej skierował do Jarosława Kaczyńskiego (66 l.) były poseł Armand Ryfiński (41 l.). W nowej kadencji za obraźliwy atak typu "siadaj, kurduplu" będzie można dostać w zęby! Już ponad trzydzieści lat temu Liroy pozbawił uzębienia chłopaka, który naśmiewał się z jego wzrostu. Do bitki doszło, gdy kilkunastoletni Liroy wylądował w krakowskim poprawczaku. Trafił tam po tym, gdy po raz kolejny uciekł z domu. "Kiedy stałem przed celą w rządku, w tych swoich za dużych ciuchach, czekając na wyjście do łazienki, jakiś frajer z korytarza zaczął wyzywać mnie od krasnali i śmiać się ze mnie - wspomina w autobiografii poseł ruchu Kukiza. -Spojrzałem tylko na jego twarz, żeby ją dobrze zapamiętać. Kiedy weszliśmy do łazienki, jedynka koleżki poleciała w niepamięć do ścieku w umywalce razem z pastą do zębów i jego głupią miną. Jacek (kolega rapera - przyp. red.) w tym czasie ostudził zapał jego koleżków" - pisze Liroy w książce. Kto wie, czy i teraz Liroyowi nie puszczą nerwy, jeśli ktoś zacznie z niego drwić? Posłowie powinni na wszelki wypadek dmuchać na zimne i nie prowokować byłego rapera lub mieć kontakt z dobrym dentystą. Z tym posłem lepiej nie zadzierać!

Zobacz: Liroy SZCZERZE o swoim ojcu: Sypiałem z nożem pod poduszką, poczułem ulgę, gdy on się powiesił