Wedle analiz portalu e-petrol, obecnie średnia cena za litr Pb95 to 4,55 zł. Jednak da się zatankować o wiele taniej. I tak na jednej ze stacji w Zielonej Górze kierowcy płacą za bezołowiówkę zaledwie 3,67 zł, a w Łomiankach pod Warszawą 3,75 zł! Również ceny diesla zaskakują – litr oleju napędowego może kosztować 3,89 zł za litr!
Skąd biorą się tak niskie ceny? - To sytuacja pośrednio związana z pandemią koronawirusa. Na jej skutek, poprzez choćby ograniczenie aktywności gospodarczej Chin, ropa zaczęła na świecie tanieć. Doszło wtedy do negocjacji między krajami zrzeszającymi część producentów oraz Rosją w kwestii ograniczenia wydobycia, by utrzymać ceny. Rosja się na to nie zgodziła, więc Arabia Saudyjska zwiększyła wydobycie. Skokowo ceny ropy spadły o 30 proc., najwięcej od czasów II wojny światowej – tłumaczy ekonomista Marek Zuber (48 l.).