CBA

i

Autor: Stanisław Kowalczuk

CBA wkroczyło do ARiMR. Trzy osoby zatrzymane ws. korupcji

2018-02-27 15:49

Wydział komunikacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego poinformował we wtorek o zatrzymaniu trzech osób ws. korupcji w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Według ustaleń poznańskiej delegatury CBA pracownicy ARMiR przyjęli co najmniej 73 tys. zł łapówek za pomoc przy uzyskaniu w sumie 5,4 mln zł dotacji.  

Zatrzymane przez CBA osoby to były naczelnik i były główny specjalista z wielkopolskiej ARMiR oraz właściciel prywatnego ośrodka doradztwa rolniczego. Wszyscy odpowiedzą za udział w przestępstwach korupcyjnych. Jak poinformowano, funkcjonariusze z Poznania do tej sprawy przeszukali bura w ARiMR i mieszkania zatrzymanych osób. Tam zabezpieczono dokumentacje i nośniki danych. Do sprawy przesłuchano też kilkunastu rolników.

Według CBA, pracownicy agencji, w zamian za łapówki, pomagali rolnikom uzyskiwać dotacje na działania inwestycyjne, które objęte były programem Rozwoju Obszarów Wiejskich w latach 2007–2013 i 2014–2020, z projektów "Modernizacja gospodarstw rolnych" i "Premia dla młodych rolników". Funkcjonariusze ustalili, że pracownicy ARMiR przyjęli przynajmniej 73 tys. zł. W zamian za łapówki doprowadzili do uzyskania przez rolników pomocy finansowej w łącznej kwocie ponad 5,4 miliona złotych.

 

 

Jak napisano w oficjalnym komunikacie: - Rolnicy, dla zwiększenia szans otrzymania dofinansowania, mogli odbywać odpowiednie szkolenia. Tu z pomocą przyszedł doradca rolniczy, który "załatwiał" wnioskodawcom zaświadczenia o odbyciu tego szkolenia" – podano w komunikacie. W toku śledztwa ustalono, że pracownicy agencji rolnej angażowali się w opracowanie i skompletowanie wymaganej dokumentacji składanej przez rolników. W konsekwencji czuwali nad pozytywnym rozpatrzeniem wniosków. "W sytuacjach wykrycia błędów, dokonywali stosownych zmian lub podmieniali dokumenty, eliminując ewentualne nieprawidłowości.

Przy okazji CBA przypomina rolnikom, którzy na skutek składanych im propozycji korupcyjnych dali się uwikłać w ten proceder i którzy wręczyli korzyść majątkową, że istnieje możliwości skorzystania z tzw. klauzuli niekaralności. Zgodnie z prawem warunkiem uniknięcia odpowiedzialności karnej jest dobrowolne zawiadomienie organów ścigania. Sprawca musi przy tym powiadomić o tym fakcie, zanim organ ten o nim się dowiedział i ujawnić wszystkie istotne okoliczności przestępstwa.

Zobacz także: Rafał Trzaskowski: Trzeba zlikwidować CBA!