CBA

i

Autor: Cezary Pecold CBA

CBA u właściciela Wprost? Lisiecki DEMENTUJE

2016-02-17 12:22

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w poniedziałek do domu Michała Lisieckiego, właściciela tygodników "Wprost" i "Do Rzeczy". - Wjechali w pełnym rynsztunku - miał relacjonować sąsiad Lisieckiego. Głos w sprawie zabrał sam zainteresowany i zdementował inforamcje.

O sprawie poinformowała gf24.pl. Do mieszkania Michała Lisieckiego weszli w poniedziałek funkcjonariusze CBA. Jak podaje portal ludzie Centralnego Biura Antykorupcyjnego działali na zlecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. To ta prokuratura zajmuje się sprawą nielegalnego podsłuchiwania polityków. Funkcjonariusze CBA przeszukali mieszkanie Lisieckiego i zabrali z niego elektroniczne nośniki. Informator portalu związany z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym powiedział, że przeszukanie było prowadzone, by znaleźć tajne dokumenty i nagrania.

W odpowiedzi na zapytanie informuję, że w sprawie, o którą Pan zapytuje (wizyty w miejscu zamieszkania Michała Lisieckiego – red.) Centralne Biuro Antykorupcyjne wykonuje czynności na zlecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga i na obecnym etapie prokuratura może udzielić więcej informacji - podaje portal gf24.pl, który wysłał pytania w tej sprawie do CBA.

Michał Lisiecki na Twitterze zdementował informacje o tym, by funkcjonariusze CBA przeszukali jego mieszkanie:


Zobacz: UDERZYŁ w Kaczyńskiego i Rydzyka. Roman Kotliński został zatrzymany przez CBŚP